W najbliższą niedzielę, po raz pierwszy w historii aplikacja mObywatel posłuży do potwierdzenia tożsamości osoby uprawnionej do głosowania. Oznacza to, że wybierając do urny wyborczej, nie musimy zabierać ze sobą dowodu osobistego ani innego tego typu dokumentu.
Funkcjonalność i użyteczność aplikacji mObywatel nie wygląda zbyt ciekawie. Co prawda, liczba możliwych zastosowań zwiększa się, jednak program w dalszym ciągu nie zastąpi nam dowodu osobistego w sądach, u notariusza czy podczas policyjnej kontroli. Niemniej, twórcy starają się zmienić ten stan rzeczy. Powoli, lecz efektywnie. Najnowsze zastosowanie programu pozwoli wykorzystać go podczas potwierdzania tożsamości na niedzielnych wyborach do Europarlamentu.
mObywatel na wyborach do Parlamentu Europejskiego
Już w najbliższą niedzielę w godzinach od 7 do 21 odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Podobnie jak w przypadku wcześniejszych wyborów, tym razem również konieczne jest przejście krótkiej weryfikacji tożsamości.
Osoba uprawniona do głosowania powinna posiadać przy sobie dokument tożsamości ze zdjęciem. Może to być na przykład dowód osobisty lub paszport. W tym roku wyjątkowo możemy posłużyć się nowocześniejszą metodą potwierdzenia tożsamości.
Tak, w grę wchodzi aplikacja mObywatel, która w przypadku najbliższych wyborów do Europarlamentu może zostać użyta do wspomnianej weryfikacji osoby uprawnionej do głosowania.
Warto jednak pamiętać, że chcąc korzystać z aplikacji, koniecznie jest posiadanie tak zwanego Profilu Zaufanego. Takowy można założyć za pośrednictwem urzędu, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby użyć do tego celu na przykład konta bankowego. Wspomnianą usługę oferuje między innymi PKO BP, Alior Bank, Pekao, mBak czy Bank Millenium.
Żadne tam szpiegostwo. Huawei vs. USA to gra o pieniądze. Ogromne pieniądze
Aplikację mObywatel znajdziecie w Google Play Store oraz Apple App Store.
Od teraz spełnienie obywatelskiego obowiązku będzie zwyczajnie wygodniejsze.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.