Trzeba tutaj od razu uściślić, że ów genialny pomysł na jaki wpadła fińska korporacja dotyczy tylko i wyłącznie Lumii 800, współtworzonej z Microsoftem, jednak użytkownicy Androida i tak mają powody do zazdrości. Aktualizacje systemów operacyjnych na naszych smartfonach, to obecnie coraz to ważniejszy element układanki. Problem polega na tym, że zazwyczaj o nowych wersjach systemu dowiadujemy się zbyt późno.
Nokia postanowiła rozwiązać sprawę w banalny, ale zarazem genialny sposób: uruchomiono stronę internetową, na której można sprawdzić dostępność aktualizacji według kontynentu, państwa a nawet danego operatora sieci GSM! Ilość informacji, jakie możemy tam znaleźć jest dość ograniczona, bowiem dostajemy tylko i wyłącznie informację o nazwie softu, bez changelog’a, modelu telefonu oraz o dostępności, jednak bez żadnych konkretnych dat. Soft albo jest dostępny, albo czeka na zatwierdzenie przez danego operatora.
Mimo wszystko, mam nadzieję, że pozostali giganci rynku obiorą podobną drogę. Pierwszy przykład, jaki się nasuwa: wczoraj ruszyła aktualizacja Galaxy Nexusa i Nexusa S. Każdy wie, że Google ma swój podział na regiony, jednak znalezienie tych regionów to wyzwanie samo w sobie. No, a jeśli dotrzecie do oficjalnego terminarza aktualizacji, to jesteście już najprawdziwszymi mistrzami. 😉 Wypada pogratulować. Po raz kolejny prosty, banalny pomysł może okazać się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę.
źródło: Nokia, pocketnow
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.