Do dziś tylko jeden iPhone w całej historii jest najdłużej wspieranym urządzeniem. Wszystko zmieni się już na jesieni tego roku. Który model jest więc owym szczęśliwcem?
Apple zazwyczaj wspiera swój sprzęt przez kilka lat
Wyróżnikiem Apple jest nie tylko autorski sprzęt i oprogramowanie, ale również wsparcie. Firma oferuje swoje rozwiązania systemowe na wybrane modele po kilka lat. Oczywiście nie zawsze tak było. Pierwsze egzemplarze iPhone’a nie miały jeszcze nawet odpowiedniej nazwy dla oprogramowania, zaś później i tak pojawiały się tylko na co najwyżej dwa następne modele. Prześledźmy, jak wyglądało to w całej historii.
Pierwszy iPhone 2G z 2007 roku miał system iPhone OS. Druga generacja iPhone’a, czyli iPhone 3G z roku 2008 otrzymał system iPhone OS 2.0, który działał też na modelu 2G. Rok później pojawił się iPhone OS 3.0, który przyszedł na świat wraz z iPhone’m 3GS. „Trójka” była dostępna na wszystkie trzy generacje.
Sytuacja zmieniła się w 2010 roku, kiedy to Apple postanowiło zmienić nazwę oprogramowania dla iPhone’a na iOS 4. Była to także pierwsza wersja, która odcięła najstarszy model po trzech latach od jego premiery. Wspierany był iPhone 3G, 3GS i 4. Następnie iOS 5 powtórzył cykl, odcinając starszego iPhone’a 3G.
Kolejną ważną zmianą był iOS 6. Wraz z jego premierą Apple wydłużyło wsparcie aż do iPhone’a 3GS. iOS 7 powtórzył poniekąd tę sytuację, ponieważ do oferty dołączyły różne wersje iPhone’a. Dzięki temu wspieranych było aż pięć modeli.
Idąc dalej, iOS 9, 10 i 11 wspierał aż siedem urządzeń z logiem nadgryzionego jabłka.
iPhone 5S obsłużył aż sześć wersji iOS
Dopiero iOS 12 przyniósł kolejną zmianę, ponownie wydłużając czas wsparcia dla starszych modeli. „Dwunastka” obsługuje aż dziewięć modeli. Najstarszym z nich jest iPhone 5S, który swoją premierę miał w 2013 roku.
iPhone 5S obsłużył aż sześć wersji systemu iOS. Apple odetnie ten model od aktualizacji dopiero na jesieni tego roku. Trzeba przyznać, że jest to wynik godny podziwu.
Długie wsparcie = klucz do sukcesu?
Czy kilkuletnie wsparcie smartfonów to klucz do sukcesu i zaskarbienia sobie serc klientów?
Dla części – na pewno. Zwłaszcza, gdy wyczekiwane są nowe funkcjonalności – wzbogacające doświadczenie użytkownika. Zdecydowana większość nie czuje jednak potrzeby wyczekiwania na nową wersję iOS-a, a jeśli już dostaje odpowiednie powiadomienie to instaluje je dopiero w wolnej chwili. Tak czy inaczej – wysoka adopcja systemu wskazuje na to, że proces ten jest niewątpliwie łatwy i nie zajmuje dużo czasu, przez co ostatecznie kończy go ponad 3/4 posiadaczy iPhone’ów.
Warto jednak nadmienić, że długie wsparcie to zdecydowanie dobry krok, jeśli weźmiemy pod uwagę bezpieczeństwo systemu. Apple na bieżąco łatało kolejne wykryte dziury w systemie. Dodatkowo, szybka adopcja nowych wersji iOS-a sprawia, że są to wyniki, o których konkurencja z Androidem może wciąż jedynie pomarzyć.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.