Honor 20 doczekał się nowej wersji kolorystycznej, która prezentuje się wyjątkowo atrakcyjnie. W swojej cenie to fantastyczny flagowiec, którego zdecydowanie warto kupić, ale czy nowy wariant trafi do Polski?
Honor 20 to wyjątkowo ciekawy flagowiec, w wyjątkowo nieflagowej cenie. Dzisiaj zapowiedziano nowy wariant kolorystyczny, który moim zdaniem prezentuje się świetnie. Zastanawiam się też, dlaczego producenci tak rzadko sięgają po odcienie zieleni, skoro niemal każdy smartfon wyglądałby w nich zjawiskowo.
Honor 20 w kolorze Phantom Blue
Honor 20 zadebiutował prawie miesiąc temu i już w podstawowych wariantach kolorystycznych prezentował się świetnie. Zachodzę jednak w głowę, dlaczego producent nie zdecydował się od razu na wprowadzenie wersji, która została pokazana dzisiaj. Moim zdaniem wygląda jeszcze lepiej, a butelkowa zieleń (z niewiadomych dla mnie przyczyn nazwana Phantom Blue) jest zdecydowanie za rzadko wykorzystywana w smartfonowej branży.
Honor nie próbuje robić z nowego wariantu swojego flagowca produktu ekskluzywnego, a ceny prezentują się dokładnie tak samo, jak w przypadku standardowych wersji. Mam niestety wątpliwości, czy taki model trafi do Polski, choć chciałbym się mylić. W cenie 1999 złotych to bardzo łakomy kąsek.
Co oferuje Honor 20? Warto go kupić?
Można by napisać, że Honor 20 to taki Huawei P30 w nieco okrojonej wersji. Dla przeciętnego użytkownika to jednak niemal niezauważalnego różnice, po co więc dopłacać? Dla niektórych zaletą może być dziurka w ekranie zamiast notcha, choć na pewno znajdą się też przeciwnicy takiego rozwiązania. Ze względu na technologię, w której wykonano wyświetlacz, zabrakło czytnika zintegrowanego z matrycą, ale nie dla wszystkich będzie to wada.
Pod względem specyfikacji to niemal ten sam zestaw, co w przypadku bratniego modelu od Huawei. Za wydajność odpowiada Kirin 980, a wspomagające go 6 GB RAM to również wartość wystarczająca dla w zasadzie każdego w 2019 roku. Honor 20 góruje nad P30 pojemnością baterii – 3750 mAh przy 6.26-calowym ekranie IPS to bardzo dobry wybór i mało kto będzie go w stanie rozładować w ciągu jednego dnia.
Honor 20 i 20 Pro oficjalnie. Wbrew przeciwnościom losu, Honor pokazał dwa fajne flagowce
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.