Zgodnie z planem zadebiutował Vivo Z5, czyli elegancki średniak z innowacjami i potężną baterią, która wystarczy na kilka dni użytkowania. Zaskakujące są nie tylko dobrej jakości komponenty smartfona, ale także atrakcyjna cena na start.
Vivo to producent, na którego debiut w polskiej dystrybucji czekam z zapartym tchem – wszystko przez świetne smartfony, nowinki w średniej półce oraz usprawiedliwione ceny. Daliście się skusić? Jeżeli nie, być może przekonają Was specyfikacja i cena Vivo Z5. Telefon został właśnie oficjalnie zaprezentowany.
Średniak z mocnymi podzespołami
Vivo Z5 jest alternatywną wersją Vivo Z5x, który otrzymał dziurkę wewnątrz ekranu. W najnowszym smartfonie jej nie spotkamy, ale nic straconego – na froncie zagościł 6,38-calowy wyświetlacz Super AMOLED z niewielkim wcięciem i rozdzielczością na poziomie Full HD+. Wewnątrz matrycy wbudowano rzecz jasna czytnik biometryczny, a wewnątrz notcha umieszczono kamerkę 32 MP z rozpoznawaniem twarzy.
Oprócz techniki wykonania Super AMOLED panel dotykowy posiada kilka smaczków pokroju wsparcia dla Always on Display oraz trybu DC Dimming, który ogranicza migotanie obrazu na niskich poziomach jasności.
Średniak operuje procesorem Snapdragon 712, czyli popularną w Chinach jednostką wykonaną w energooszczędnym procesie 10 nm. Główne rdzenie chipsetu są taktowane zegarem 2,3 GHz i nie mają problemów z płynną pracą z systemem Funtouch 9.1 osadzonym na najnowszym Androidzie, tym bardziej że wspiera je w tym 6 lub 8 GB RAM oraz szybka pamięć w standardzie UFS 2.1 – jest jej maksymalnie 256 GB.
Jednym z głównym punktów programu Vivo Z5 jest także bateria 4500 mAh, którą naładujemy za pomocą technologii szybkiego uzupełniania o mocy 22,5 W. Ogniwo posiada bardzo solidną pojemność, co w połączeniu z energooszczędnym procesorem może przełożyć się na wielodniowy czas pracy.
Wcześniej omówiliśmy kamerkę do autoportretów, dlatego czas zająć się głównym zapleczem optycznym. Potrójne aparaty stały się chlebem powszednim wśród chińskich średniopółkowców, więc nic dziwnego, że na tylnym panelu Vivo Z5 także znalazły się trzy oczka – główne 48 MP z przysłoną f/1.79, szerokokątne 8 MP oraz kamerka do głębi 2 MP. Wszystkie ułożono w pionowej konfiguracji.
Wisienką na torcie specyfikacji jest zaplecze komunikacyjne obejmujące port USB typu C, 4G VoLTE, Wi-Fi 802.11ac, Bluetooth 5.0, GPS oraz złącze słuchawkowe jack 3,5 mm. W specyfikacji próżno szukać NFC, które jest rzadkością w chińskich wersjach smartfonów.
Ile kosztuje Vivo Z5?
Marka nie zapowiedziała konkretnego terminu sprzedaży smartfona, ale podała ceny jego poszczególnych wariantów. Prezentują się one następująco:
- wersja 6/64 GB kosztuje 1598 yuanów, czyli około 890 zł netto,
- wersja 6/128 GB kosztuje 1898 yuanów, czyli około 1060 zł netto,
- wersja 6/256 GB kosztuje 1998 yuanów, czyli około 1115 zł netto,
- wersja 8/128 GB kosztuje 2298 yuanów, czyli około 1285 zł netto.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.