Jeśli zastanawiacie się, dlaczego z LG źle się dzieje, to LG Q Stylus jest odpowiedzią na to pytanie. Smartfon z rysikiem pojawił się w Polsce, a jego cena jest absurdalna. To zbyt wysoko wyceniony średniak, który nie ma szans w starciu nawet z najstarszymi smartfonami Galaxy Note.
Polska cena LG Q Stylus
W sklepach x-kom i al.to pojawił się smartfon LG Q Stylus, zaprezentowany w 2018 roku. Jego cenę ustalono na poziomie 1299 złotych. Poniżej przestawię Wam jego specyfikację – sami oceńcie, czy warto kupić LG Q Stylus.
LG Q Stylus obsługuje rysik
Jak sama nazwa wskazuje, LG Q Stylus to telefon obsługujący rysik. Niestety, nie jest to poziom żadnego nowszego Note’a od Samsunga. LG chwali się tym, że rysik jest precyzyjny i dzięki niemu można pisać notatki (także na zablokowanym ekranie), edytować obrazki i przerabiać fragmenty filmów na animowane pliki GIF. Producent wspomina również o tym, że LG Q Stylus potrafi odróżnić rysik od dłoni, więc nawet jeśli będziemy trzymać nasze paluszki na ekranie, to i tak telefon będzie w stanie stworzyć precyzyjną notatkę.
Producent o tym nie wspomina, ale niemal na pewno zachował te funkcje rysika, które mogliśmy znaleźć w LG Stylus 2, czyli funkcję przypominającą o braku rysika w jego kryjówce, możliwość pisania na zrzutach ekranów czy też skaner, który pozwala na skopiowanie dokumentu.
W tej sytuacji trudno nazwać obsługę rysika przez LG Q Stylus jako tzw. killer feature, który przekonywałby o wyjątkowości tego sprzętu, choć nie zdziwię się, jeśli komuś taka ciekawostka po prostu się spodoba.
LG Q Stylus to smartfon klasy niskobudżetowej
Jeśli chodzi o inne elementy specyfikacji i wyposażenia, to LG Q Stylus powinien być określany jako niskobudżetowiec. Wyświetlacz LG Q Stylus ma 6,2 cala, rozdzielczość Full HD+ (2160×1080) i proporcje 18:9 – mamy więc do czynienia z matrycą o marketingowej nazwie FullVision, wykonanej w technologii IPS. Ekran zamknięto w obudowie o wymiarach 160,15 x 77,75, więc zagospodarowanie przestrzeni jest przyzwoite.
Układ napędzający LG Q Stylus złożony jest z ośmiordzeniowego procesora Cortex-A53 o taktowaniu 1,5 GHz i grafiki Mali-T860MP2, wspierany przez 3 GB RAM i 32 GB pamięci na pliki. To MediaTek MT6750S, zapewniający wydajność na poziomie przeciętnego średniaka z… 2017 roku. Pozwolę sobie przypomnieć, że tę samą jednostkę znajdziemy w LG Q7, który zadebiutował w zeszłym roku i już wtedy był wyśmiewany za oferowaną wydajność.
Na pokładzie znajdziemy też akumulator o pojemności 3300 mAh, system Android 8.1 Oreo, pojedynczy aparat 16 MP, kamerkę selfie 8 MP, wsparcie dla QLens i dźwięku DTS:X 3D Surround Sound oraz czytnik linii papilarnych, NFC i USB typu C.
Biegniecie do sklepów po LG Q Stylus?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.