Huawei stanęło pod ścianą postawioną przez rząd USA, który konsekwentnie blokuje wszelką współpracę amerykańskich firm z chińskim producentem. W obliczu odcięcia od systemu Android marka zapowiada gruntowne zmiany i przejście na własny system operacyjny.
A więc stało się – Huawei jest gotowe zrezygnować z Androida na rzecz własnego systemu operacyjnego HarmonyOS, jeżeli rząd USA nie zaprzestanie swoich praktyk polegających na wykluczeniu producenta z dostępu do amerykańskiej myśli technicznej.
Huawei w kropce
Zdecydowana wiadomość padła z ust Richarda Yu, który zajmuje się oficjalnym prezentowaniem wszystkich flagowych smartfonów marki. Jeden z dyrektorów Huawei podkreślił bliską współpracę z Google, jednak z powodu wpisania producenta na „Entity List” Huawei nie może korzystać z Google Mobile Services (GMS), czyli legalnej licencji na Androida, Youtube’a oraz pozostałe aplikacje Google.
Jeżeli Donald Trump nie zmieni swojego podejścia, firmie nie pozostanie nic innego, jak tylko przejść na opracowany przez siebie system HarmonyOS, stworzony dla urządzeń IoT (Internet of Things) oraz innych platform mobilnych, na przykład inteligentnych zegarków. Huawei zaznacza, iż oprogramowanie nie będzie miało problemów z funkcjonowaniem także na smartfonach.
HarmonyOS może zadebiutować na telefonach Huawei już w przyszłym roku, a pierwszymi flagowcami z nowym systemem mogą być Huawei P40 i P40 Pro, których prezentacja nastąpi w marcu. Wiele jednak zależy od najbliższych miesięcy, a w szczególności listopada, gdyż to wtedy wygasa tymczasowe odroczenie zakazu USA dla obecnych smartfonów Huawei.
W listopadzie dowiemy się, czy obecnie sprzedawane telefony Huawei będą mogły wciąż korzystać z usług Google, a także, czy smartfony Huawei Mate 30 – z premierą zaplanowaną na 19 września – otrzymają pozwolenie na korzystanie z licencjonowanego Androida oraz aplikacji korporacji z Mountain View.
Jeśli zakaz Stanów Zjednoczonych pozostanie aktualny, smartfony Huawei będą mogły korzystać jedynie z Androida na wolnej licencji lub systemu HarmonyOS. Wtedy wszelkie aplikacje Google użytkownicy będą musieli zainstalować na własną rękę, na przykład ze sklepu App Gallery.
Polecamy:
Huawei Mate 30 Pro zadebiutuje z szalenie ciekawą funkcją wideo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.