Vivo V17 Pro ma niemal wszystko, aby stać się hitem średniej półki – mocna specyfikacja przeplatana eleganckim wyglądem oraz nowymi technologiami to prosty przepis na sprzedażowy sukces. Sprawdź, czego spodziewać się po nadchodzącym Vivo V17 Pro.
Jestem zdania, iż chińskie Vivo prezentuje jedne z najciekawszych średniaków na rynku, biorąc pod uwagę zarówno mocną specyfikację, jak również ciekawy wygląd. Producent z sukcesem udowadnia, że tanie smartfony nie muszą być nudne i ograniczone, czego kolejnym przykładem będzie nadchodzący Vivo V17 Pro.
Co przynosi Vivo V17 Pro?
Na pierwszy rzut oka telefon można pomylić nawet z flagowcem, gdyż posiada on estetycznie skrojoną obudowę oraz symetryczny ekran bez wcięcia. Uwagę przyciąga także tylny panel z pionową konfiguracją czterech aparatów fotograficznych. Całość wygląda elegancko, nowocześnie i może się podobać.
Vivo pozbyło się notcha u góry ekranu na rzecz wysuwanej kamerki do selfie, której głównym parametrem jest rozdzielczość 32 MP. Główne oczko wykorzystuje obiektyw z szerokim polem widzenia, tak aby zapewnić możliwość tworzenia grupowych selfie. Obok niego znajdziemy aparat wspierający 2 MP do rozpoznawania głębi.
Na froncie średniaka znajdzie się 6,44-calowy wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości Full HD+ (2440×1080) i wydłużonych proporcjach w kinowym stosunku 21:9. Ekran nie posiada zakrzywionych krawędzi, natomiast może pochwalić się obecnością zatopionego czytnika linii papilarnych.
Oprócz dwóch kamer do autoportretów chiński producent zdecydował się na poczwórny aparat główny w następującej konfiguracji: jednostka 48 MP z obiektywem f/1.79, aparat szerokokątny 8 MP z obiektywem f/2.2 i kątem 120º, dwa oczka po 2 MP do głębi i fotografii makro. Całość ma dopełniać tryb nocny, dzięki któremu zdjęcia wykonane w gorszych warunkach oświetleniowych będą jaśniejsze.
Przechodząc do jednego z najważniejszych podzespołów, za działanie Vivo V17 Pro będzie odpowiadał procesor Snapdragon 675 wspierany przez nawet 8 GB pamięci RAM, dzięki czemu z pewnością nie zabraknie mu mocy w codziennej pracy. Warto dodać, iż Vivo często wykorzystuje tę jednostkę Qualcomma, gdyż spotkaliśmy się z nią już w V15 Pro – Chińczycy muszą pomyśleć nad odświeżeniem.
W specyfikacji średniaka znajdzie się także bateria 4100 mAh oraz zaplecze komunikacyjne z NFC, portem USB typu C, złączem słuchawkowym oraz Wi-Fi 802.11 ac. Smartfon ma ważyć aż 202 g.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.