Premiera Google Pixel 4 została zaplanowana na 15 października, ale czuję, że prezentacja będzie czystą formalnością. O urządzeniu wiemy już całkiem sporo, a teraz udało nam się dodatkowo poznać interfejs i funkcje nowej aplikacji do obsługi aparatu — Google Camera 7.
Gigant z Mountain View ewidentnie ma trudności z utrzymywaniem w tajemnicy prac nad swoimi nowościami. Teoretycznie, gdyż równie dobrze coraz częstsze przypadki wycieków specyfikacji, zdjęć czy filmów z udziałem smartfona Pixel 4 mogą być starannie zaplanowanymi działaniami marketingowymi. Niezależnie od tego, jak wygląda prawda — możliwość zapoznania się z niektórymi ficzerami dotyczącymi sprzętu to naprawdę, wybaczcie kolokwializm, fajna sprawa.
Google Camera 7 — Co nowego?
Przede wszystkim tryby aparatu zostały umiejscowione bezpośrednio pod „spustem migawki, przełącznika aparatu oraz ikoną galerii. Przełączanie pomiędzy trybami przeniesiono na dolną część panelu. Podobnie wygląda to w interfejsie aparatu iPhone’a. To jednak nie wszystko.
Tryb Nocny został wyposażony w dodatkową opcję regulacji ostrości, zaś Tryb Portretu pozwala na retusz twarzy. Do panelu z ustawieniami możemy udać się bezpośrednio z dowolnego trybu, a nie jak to miało miejsce wcześniej z zakładki „więcej”. Ma to sporo sensu, podobnie jak możliwość uruchamiania nagrywania wideo w trybie aparatu poprzez dłuższe przyciśnięcie spustu migawki. Nie jest to niestety rozwiązanie kompletne, gdyż pozwala na nagrywanie materiałów w skromnej rozdzielczości 720p.
User experience, magia i jednorożce, czyli kilka słów o ekosystemie Apple
Największą w moim odczuciu zmianą w stosunku do dotychczas stosowanego interfejsu jest zastąpienie górnego paska funkcyjnego (timer, motion, flash) niemal pełnoekranową prezentacją funkcji. Wygląda to dobrze i z pewnością wpływa pozytywnie na możliwość szybkiej zmiany ustawień.
Chcesz przetestować Google Camera 7.0? Świetnie, wystarczy pobrać odpowiedni plik z repozytorium APK Mirror.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.