Redmi Note 8 może niedługo trafić na rynek w nowej wersji ze Snapdragonem 730G na pokładzie. To dobra wiadomość dla tych, który nie ufają Mediatekowi G90T w modelu Pro i zależy im na wydajności.
Nie spodobał Ci się MediaTek G90T w Redmi Note 8 Pro? Choć nie widzę ku temu powodów, to Xiaomi wydaje się rozumieć fakt, że niektórzy preferują rozwiązania Qualcomma i model Redmi Note 8T ma trafić do sprzedaży ze Snapdragonem 730G na pokładzie. Zainteresowani?
Redmi Note 8T ze Snapdragonem 730T
Na początek muszę nieco ostudzić entuzjazm, bo Redmi Note 8T będzie podrasowaną pod względem wydajności wersją Redmi Note 8. Zamiast Snadpragona 665 (znanego na przykład z Xiaomi Mi A3) pod maskę trafi Snapdragon 730G. Moja ocena? To oczywiście pozytywna zmiana, ale nie można było tak od razu? Różnica w wydajności nie będzie bardzo widoczna i docenimy ją dopiero podczas grania.
Dlaczego więc Xiaomi zdecydowało się na taki ruch? Otóż ze względów wizerunkowych, bo „papierowo” Redmi Note 8 nie może rywalizować z mocnym konkurentem, jakim jest Realme X2. Lepszy procesor choć trochę pozwoli zbliżyć się do jego możliwości. Reszta powinna pozostać taka sama, a za Xiaomi może przemawiać nieco lepsze moim zdaniem oprogramowanie – choć fanem MIUI nadal nie mogę się nazwać.
Lepiej postawić na MediaTeka
Moim zdaniem – to zbędny ruch. Miałem okazję spędzić kilka dłuższych chwil z Redmi Note 8 Pro i to bardzo responsywny smartfon. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do płynności w codziennej pracy, a ma też kilka przewag nad wersją Note 8. Ekran jest większy, pamięć RAM może wynosić nawet 8 GB (choć taki wariant trzeba będzie ściągnąć z Chin), a bateria nie ma prawa rozczarować nikogo.
Nie obawiałbym się MediaTeka, bo pierwsze testy wskazują, że to również sensowny wybór do grania. Jeśli model ze Snapdragonem będzie do niego zbliżony cenowo, to nie mam wątpliwości, że wybrałbym Redmi Note 8 Pro.
Redmi Note 8 i Note 8 Pro oficjalnie. Piękne i mocne smartfony w obłędnych cenach!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.