Najnowsze flagowce Apple sprzedają się tak dobrze, że firma zdecydowała się zwiększyć ich produkcję. Dostawcy już zacierają ręce, bowiem wysoki popyt może się utrzymać przez dłuższy czas.
iPhone 11 i 11 Pro na wygranej pozycji?
iPhone 11 i 11 Pro sprzedają się lepiej niż by tego spodziewał się ich producent. Chociaż najnowsze propozycje od Apple trafiły na półki sklepowe niecałe pół miesiąca temu, to najwidoczniej przypadły do gustu większości konsumentom.
Od premiery obu modeli minęło nieco więcej czasu, ale już wtedy sugerowano, że mogą być one na wygranej pozycji. W rzeczy samej nie różnią się one zbytnio od modeli XS lub X, poza poprawionym aparatem i podzespołami. Nic jednak nie przyciąga tak konsumentów, jak nowa kolorystyka czy zwiększające się osiągi, wydajność i wytrzymałość. Nawet jeśli cały design został ten sam – w końcu przyzwyczajenie do tego, co znane i lubiane jest w ludziach od zawsze i Apple skrzętnie to wykorzystuje.
iPhone 11 to smartfon, który napędza sprzedaż
iPhone 11 to smartfon reklamowany przez Apple jako urządzenie, które ma „wszystkiego w sam raz”. Firma nie odbiega tutaj od rzeczywistości, bo właśnie o to chodziło przy tworzeniu drugiej generacji iPhone’a XR. Ten po wielu drwinach i śmiechach zebrał dobre wyniki sprzedaży. Niejednokrotnie okazywało się, że zeszłoroczny model sprzedawał się lepiej niż początkowo spekulowano.
iPhone 11 to jednak urządzenie, z którego od początku nikt już się nie naśmiewa. Stosunek ceny do jakości wykonania, a przede wszystkim wydajności i możliwości podwójnego aparatu jest zachęcająca.
iPhone 11 Pro Max jest znacznie, znacznie lepszy niż oczekiwałem. Pierwsze wrażenia Androidowca
Produkcja iPhone’ów 11 w górę
Zainteresowanie iPhone’ami 11 i 11 Pro jest tak duże, że ich produkcja zostanie zwiększona. Niedawno Tim Cook, czyli prezes Apple twierdził w wywiadach, że sprzedaż tegorocznych modeli jest bardzo dobra. Z kolei obecnie media raportują, iż wspomniana produkcja pójdzie w górę o 10%.
Apple miało wystosować niedawno prośbę do swoich partnerów, by wyprodukowali oni o 10% więcej smartfonów. W przeliczeniu na jednostki mowa tutaj o około 8 milionach dodatkowych sztuk modeli iPhone’ów 11.
Co ciekawe, produkcja iPhone’a 11 Pro Max ma zostać minimalnie zmniejszona. Oznacza to, że największym zainteresowaniem cieszą się modele 5.8-calowe oraz 6.1-calowe.
Mamy początek jesieni, a iPhone’y sprzedają się bardzo dobrze. Jak widać po wynikach, Apple podchodziło bardziej sceptycznie do prognozy. Zapewne firma wzięła pod uwagę zeszłoroczną sprzedaż. Tymczasem powoli zbliżamy się do okresu świątecznego i końca roku, gdzie sprzedaż smartfonów może być również na wysokim poziomie.
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.