Huawei Watch GT 2 46 mm za 899 zł + bonusowe słuchawki Huawei FreeLace. Warto czy szukamy dalej?

W sklepach pojawił się Huawei Watch GT 2, który wyceniono na starcie na 899 zł. To dobry model dla osób, które wiedzą czego oczekują od smartwatcha i mogą przymknąć oko na zamknięty system bez możliwości instalacji aplikacji oraz brak integracji z Endomondo/Stravą. Dodatkowo otrzymujemy bonus w postaci słuchawek Bluetooth Huawei FreeLace, za które zapłacilibyśmy nieco ponad 300 zł. Warto czy jednak sprawdzamy inne rozwiązania?

Huawei Watch GT 2 – charakterystyka

Następca pierwszej generacji GT pracuje pod kontrolą procesora Kirin A1 – Watch GT 2 może pracować na jednym ładowaniu baterii nawet 2 tygodnie, a z włączonym GPS do 30 godzin. Dotykowy ekran i spora średnica AMOLED sprawia, że dane są czytelne. Za sprawą rozwiązania ALS ekran automatycznie dostosowuje swoją jasność do warunków pogodowych i pory dnia. Zegarek obsługuje 15 dyscyplin sportowych m.in. biegi, kolarstwo, pływanie, triatlon, wspinaczkę, rower stacjonarny, ergonometr, a także fitness. Rejestruje takie dane jak dystans, spalone kalorie, tętno i tempo.

Funkcja TruSleep monitoruje czas i fazy snu, a o dokładność mierzenia pulsu dba Huawei TruSeen w wersji 3.5. Dzięki Bluetooth Call możemy- po sparowaniu zegarka ze smartfonem – wykonywać i odbierać połączenia telefoniczne.

Huawei FreeLace – charakterystyka

Huawei FreeLace  to bezprzewodowe słuchawki wyposażone w opatentowaną technologię Huawei HiPair. Dzięki temu zintegrowana wtyczka USB-C po podłączeniu do smartfona umożliwia błyskawiczne sparowanie, a także doładowanie słuchawek. Za dźwięk odpowiada tu dynamiczny przetwornik o średnicy 9,2 mm z ultracienką membraną z TPU oraz tytanową powłoką. Algorytm izolowania szumów oraz dwukanałowa redukcja dbają o jakość połączeń telefonicznych.

Huawei Freelace / fot. Huawei

Słuchawki oplecione są stopem niklu i tytanu z tzw. „pamięcią kształtu” oraz pokryte warstwą gładkiego silikonu, co zapewnia precyzyjne dopasowanie do ciała. Wbudowany czujnik pola magnetycznego wykrywa, kiedy korzystamy z FreeLace. Po złączeniu, słuchawki przechodzą w tryb czuwania, a rozłączenie automatycznie wznawia odtwarzanie. Czas pracy urządzenia wynosi do 15 godzin, zastosowano w nim Bluetooth w wersji 5.0, kodeki AAC i SBC – nie znajdziemy tu natomiast aptX.

Wodoszczelna konstrukcja (IPX5) zapewnia ochronę przez deszczem, potem czy zachlapaniem.

W tej specyfikacji wydaje się, że FreeLace stanowią całkiem ciekawe słuchawki, które weźmiemy ze sobą na siłownię czy inny trening – z jednej strony w takich warunkach nie zauważymy braku aptX, z drugiej ich konstrukcja, czas pracy, użyte materiały czy automatyczne stopowania/wznawiane muzyki wręcz predestynują je do aktywnych zastosowań.

Promocyjny zestaw Huawei Watch GT 2 + Huawei FreeLace = warto kupić?

Wart przypomnieć, że pierwsza wersja Watch GT startowała z poziomu 999 zł, nowsza natomiast jest o 100 zł tańsza oraz otrzymujemy w prezencie całkiem interesujące słuchawki treningowe. Jeśli mamy już smartfona Huawei i nie potrzebujemy w swoim smartwatchu dodatkowych aplikacji, a do tego poradzimy sobie bez integracji z zewnętrznymi serwisami dla sportowców, to oferta warta przemyślenia.

Rozważmy jednak sytuację, kiedy nie jesteśmy przywiązani do marki Huawei, a dodatkowo niezbyt odpowiadają nam dołączane słuchawki: co w zamian? Ja proponowałbym poniższe rozwiązania.

Co zamiast Huawei Watch GT 2 + Huawei FreeLace?

Dla osób szukających czegoś eleganckiego: Amazfit GTR 47 mm + Creative Outlier Air Sports (560 zł za zegarek w tej promocji + 350 zł za słuchawki).

AMAZFIT GTR 47mm / fot. Amazfit

Dla sportowców: Amazfit Verge Lite + Creative Outlier Air Sports/Beyerdynamic Blue BYRD (za zegarek od 450 zł +350 zł za Creative/450 zł Beyerdyamic).

Amazfit Verge Lite / fot. techManiaK

Dla miłośników muzyki: Xiaomi Mi Band 4 + Sony WH-XB900 (około 120 zł za opaskę z kraju lub ok. 80 zł Chin + 800 zł za słuchawki).

Mi Band 4 / fot. Xiaomi

Dla oszczędnych: Xiaomi Mi Band 4 + QCY L2 (opaska cena jak wyżej + około 80 zł za słuchawki, które dostępne są wyłącznie w Chinach).

QCY L2 / fot. TechManiak

Jeżeli chodzi o wybór akurat tych smartwatchy, bez trudu znajdziecie ich zalety i wady w przywołanych w linkach naszych recenzjach. Słuchawki zaś wybrałem kierując się kategoriami stosunku ceny do możliwości oraz obsługą kodeków – wszystkie mogą pochwalić się co najmniej aptX. Wersja dla melomanów może minimalnie przekroczyć nasz budżet, ale jeśli trafimy na opaskę z Chin, zostanie nam jeszcze na parę.. kaw.

Jeśli macie swoje propozycje lepszego kombo niż tytułowy Watch GT 2 + FreeLace, podzielcie się nimi w komentarzach.