Nie jest żadną tajemnicą, że LG na rynku smartfonów radzi sobie bardzo przeciętnie. Od dawna nie jest to wiodący gracz na scenie mobilnej, więc absolutnie nie dziwi, że Koreańczycy szukają różnorodnych sposobów na wyjście z finansowego impasu. Najnowszy z nich jest dość zaskakujący, ale pod względem ekonomicznym może być sensowny.
Umówmy się – jeśli czekamy na jakieś smartfony od LG, to aktualnie są to głównie flagowe sprzęty, które zresztą tanieją w błyskawicznym tempie. Średniaki to zazwyczaj niezbyt sensownie wycenione urządzenia, natomiast modele z niskiej półki znajdujemy głównie w marketach czy też ofertach operatorskich. Nie dziwi więc fakt, że sprzedaż tych sprzętów jest jaka jest, a potężny koreański koncern szuka sposobów na to, by zaoszczędzić nieco grosza i zredukować straty związane ze sprzedażą smartfonów.
Produkcja budżetowych oraz średniopółkowych modeli oddana innym. To mogą być spore oszczędności
Najnowszy krok LG raczej nie zadowoli miłośników tej marki, ale za to z pewnością zadowoli konta bankowe dywizji mobilnej tej firmy. Przedstawiciele koreańskiego koncernu poinformowali, że wszystkie smartfony z budżetowej i średniej półki będą produkowane przez tzw. podmioty ODM. Oznacza to, że zaprojektowaniem oraz wytworzeniem tych sprzętów będą zajmować się zewnętrzni producenci, natomiast LG zajmie się wyłącznie użyczeniem swojej marki oraz zagwarantowaniem dodatków w postaci autorskiego oprogramowania czy dalszego wsparcia w tym zakresie.
Z jednej strony ten krok pokazuje, że z mobilną dywizją LG jest naprawdę źle, bowiem firma ucieka się do rozwiązań podobnych do tych, które stosowało HTC, szukając partnerów wśród indyjskich producentów. Nie da się jednak ukryć, że Koreańczycy utrzymują mobilną dywizję głównie z prestiżowych względów, ale nawet jeśli pojawiają się straty, to warto szukać wszelkich sposobów, by dało się je zredukować, a wynegocjowanie korzystnych umów z partnerami biznesowymi zdecydowanie może w tym pomóc.
Jest jeszcze jedna, bardzo istotna punktu widzenia potencjalnego klienta kwestia – przerzucenie produkcji na zewnętrzne podmioty może także spowodować obniżenie cen smartfonów LG. To z kolei mogłoby przełożyć się na sprzedaż i konkurencyjność tychże modeli w rywalizacji z chińskimi koncernami. Cóż, czas pokaże, czy ten ruch okaże się zbawienny, ale zdecydowanie lepiej próbować, niż czekać na cud. Cud, który z pewnością nie nastąpi.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.