Jaki będzie Apple Watch Series 6? Na temat najpopularniejszego smartwatcha na świecie właśnie pojawiły się pierwsze, nieoficjalne plotki. Jeśli jeszcze nie kupiliście Series 5 to te zmiany na pewno Wam się spodobają.
Apple Watch to najpopularniejszy wybór
Apple Watch jest obecnie najpopularniejszym smartwatchrem na świecie. Z ostatnich statystyk wynika, że zgarnia on prawie połowę rynku inteligentnych zegarków. Nie ma się czemu dziwić. Nawet Xiaomi tak pozazdrościło gigantowi z Cupertino, że wypuściło swój produkt będący wręcz klonem Apple Watcha. Takie akcje są dla mnie zawsze niezrozumiałe, ale przecież i tak znajdą się chętni. Rynek jest czasami smutny i brutalny, ale dzisiaj nie o tym.
Kilka tygodni temu pojawiły się ciekawe dane, z których wynikało, że aż 70% nabywców zegarka Apple Watch kupuje go po raz pierwszy w życiu. Oznacza to, że jedynie 30% posiadaczy smartwatcha Apple regularnie wymienia urządzenia starszej serii na nowszą.
Nowy Apple Watch, stary procesor. Temat wydajności Apple Watch 5 celowo przemilczany
Apple Watch Series 6 – mamy pierwsze informacje
Analityk Ming-Chi Kuo z firmy TF International Securities w swojej notatce do inwestorów spekuluje na temat zmian w zegarku Apple Watch Series 6. Warto zauważyć, że Series 5 jest na rynku dopiero niecałe dwa miesiące, a już pojawiają się pierwsze doniesienia na temat „szóstki”. Dlaczego jest to tak istotne? To proste. Series 5 to chyba najmniej udoskonalona wersja zegarka Apple odkąd trafił on do sprzedaży. Zmiany, które pojawiły się w „piątce” są po prostu marginalne. Każdy kto posiadał Series 4 nie widział raczej sensu w przesiadce.
Co przyniesie Apple Watch Series 6? Według Kuo zdecydowanie większą wydajność, lepszą wodoodporność oraz szybszą transmisję danych przez sieci WiFi oraz GSM. Analityk jest bowiem zdania, że umożliwi to zastosowanie technologii LCP, która wykorzystuje polimery ciekłokrystaliczne do produkcji podzespołów urządzeń.
Test | Apple Watch Series 3. Czy to najlepszy smartwatch na rynku?
Apple Watch Series 6 będzie strzałem w dziesiątkę
Apple Watch Series 5 przyniósł niewielkie zmiany widoczne gołym okiem. Oczywiście pod maską znalazło się wiele udoskonaleń, przeprojektowany układ S5 pod nowy sterownik ekranu i wyświetlacz Always On Retina Display. Problem w tym, że oprócz tego, dodatkowej pamięci wewnętrznej i kompasu… nie zmieniło się nic stosunku do Series 4.
Każdy kto wahał się z przesiadką lub zakupem Series 5 nie będzie miał już takiego dylematu za rok. Układ S6 przyniesie diametralną zmianę w wydajności i nie trzeba być analitykiem, by móc to przewidzieć. W końcu wydajność S5 jest identyczna, jak S4. Apple w ten sposób „kupiło sobie czas” i za rok zaskoczy nas większą wydajnością zegarka. Dwa lata w technologii to bardzo dużo czasu na udoskonalenie takiego elementu.
Właśnie dlatego najlepszy(?) i najpopularniejszy smartwatch na świecie stanie się wkrótce jeszcze lepszy.
Ceny Apple Watch Series 5
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.