Przedsprzedaż składanego smartfona Motorola RAZR miała wystartować 26 grudnia, urządzenie zaś trafiłoby na półki sklepowe w styczniu przyszłego roku. Niestety, producent został zmuszony do zmiany planów. Powodem decyzji jest zbyt duże zainteresowanie RAZR-em, które przewyższyło szacunki firmy.
Motorola RAZR została wyceniona na 1,5 tys. dolarów, co daje nam w bezpośrednim przeliczeniu kwotę 5 760 złotych. Patrząc na dość oszczędną specyfikację techniczną, można dziwić się kwocie, jaką firma będzie kazała zapłacić sobie za tytułowy sprzęt. Niemniej, to nie zastosowane w konstrukcji komponenty stanowią siłę RAZR-a. „Potęga” tkwi bowiem w ekranie, który składa się na pół wraz z samym smartfonem. Wygląda to prześlicznie i jakby nie patrzeć, futurystycznie. Nic dziwnego, że zainteresowanie smartfonem jest tak duże, że Motorola nie wyrabia się z jego produkcją.
Premiera rynkowa smartfona Motorola RAZR opóźniona
Motorola przyznaje, że nie wyrobi się z udostępnieniem RAZR-a klientom w początkowo przewidywanym terminie. Oznacza to, że przedsprzedaż nie wystartuje 26 grudnia, zaś sam sprzęt nie zagości w sklepach w pierwszej połowie stycznia 2019 roku. Firma musiała nieco nagiąć swój harmonogram. Jak mocno? Tym już nikt się niestety nie pochwalił. Możliwe, że w grę wchodzi kilka tygodni. Niestety, równie dobrze oczekiwanie może wynosić kilka miesięcy.
Aby zrozumieć trudny do przewidzenia termin rynkowej premiery, należy pojąć, czym spowodowana jest „obsuwa”. A ta jest spowodowana zbyt mocnym zainteresowaniem klientów. Co prawda, jedynie pośrednio, ale jednak to właśnie chęć nabycia urządzenia przez klientów mogła wpłynąć na niedoszacowanie zainteresowania, które prowadziło do pewnego kłopotu. Kłopotu związanego z zamówieniami na komponenty.
Firma wydała oświadczenie, z którego dowiadujemy się, że Motorola RAZR trafi na rynek później z powodu konieczności przeprowadzenia zmian organizacyjnych. Jak łatwo zgadnąć chodzi o początkowo zbyt niską liczbę zamówionych u podwykonawców komponentów potrzebnych do budowy smartfona. Aktualnie dostępne części mogłyby nie sprostać ilościowym oczekiwaniom rynku. Biorąc to pod uwagę, sądzę, że firma zachowała się odpowiedzialnie.
Motorola RAZR ma w sobie coś magicznego. Spędziłem z nią chwilę i chcę więcej
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.