Sony Xperia 5 Plus przedpremierowo pozuje na wizualizacji i grafikach. Flagowiec Sony na 2020 rok wygląda naprawdę świetnie i ma kilka asów w rękawie. Coś mi się wydaje, że Xperia 5 Plus może być najlepszym smartfonem Japończyków w historii i przede wszystkim flagowcem, który pomoże Sony wrócić do gry.
Sony Xperia 5 Plus w pełnej krasie
Sony jest konsekwentne, dlatego Xperia 5 Plus otrzyma ekran OLED o proporcjach 21:9 i ok. 6,6-calowej przekątnej. Wymiary 168,2 x 71,6 x 8,1-9,3 mm oznaczają, że wypełni on ok. 84% frontu, co będzie rekordem w wykonaniu Sony i osiągnięciem imponującym przede wszystkim z jednego powodu.
Jak się okazuje, Sony Xperia 5 Plus zostanie wyposażona we frontowe głośniki stereo, więc jeden z nich znajdzie się w górnej, a drugi w dolnej ramce ekranu. Takie zagospodarowanie przestrzeni z brakiem jakiegokolwiek wcięcia czyli dziurki to mój osobisty ideał, więc Xperia 5 Plus bardzo mi się podoba.
To nie koniec – moim zdaniem – dobrych wieści. Według źródła, Xperia 5 Plus będzie mogła pochwalić się obecnością złącza jack 3,5 mm, który trafi na górną krawędź. Trochę szkoda, że nie na dolną, ale mimo wszystko sam powrót wyjścia słuchawkowego zaliczam na duży plus.
Co jeszcze zaoferuje Xperia 5 Plus? Onleaks wspomina o 8-megapikselowej kamerce do selfie, poczwórnym aparacie głównym (zapewne jednostka główna + szeroki kąt + teleobiektyw + 3D ToF) i czytnik linii papilarnych, a ramka telefonu będzie metalowa. W ciemno możemy założyć obecność układu Snapdragon 865 i – mam nadzieję – 8 GB RAM LPDDR5 i 128 GB pamięci wewnętrznej UFS 3.0.
Xperia 5 Plus zapowiada się rewelacyjnie!
Biorąc to wszystko pod uwagę wydaje mi się, że Xperia 5 Plus mogłaby być moim następnym smartfonem. Oczywiście nie mówię teraz, że nim zostanie, ale gdybym miał kupować któregoś flagowca z 2020 tylko na podstawie dotychczasowych przecieków, to propozycja Sony byłaby jednym z faworytów.
Premiery Xperii 5 Plus spodziewamy się na MWC 2020 w Barcelonie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.