Z uwagi na pomyłki oraz sytuacje zagrożenia życia i zdrowia użytkowników usługi, oraz kierowców Uber wprowadza nowe narzędzie weryfikacji. Jego skuteczność tkwi w prostocie. Sęk w tym, że rozwiązanie jest nie jeszcze dostępne globalnie.
Uber to znana i ceniona w wielu krajach usługa przewozu osób. Jego zalety dostrzegają również Polacy, którzy ochoczo korzystają z oferowanych możliwości. Rozwiązanie jest natomiast mocno atakowane przez taksówkarzy, którzy zarzucają Uberowi niezgodne z prawem działania i brak odpowiednich kwalifikacji „kierowców”. W efekcie czego byliśmy już świadkami protestów. Jednakże uważam, że tytułowa usługa jest wygodniejsza, tańsza i bezpieczniejsza od tradycyjnych taksówek. W „branży” przewozowej, szczególnie stołecznej, jest niestety wiele cwaniactwa. Nie oznacza to jednak, że Uber jest zupełnie pozbawiony wad. Co to, to nie.
Uber z zabezpieczeniem kodem PIN
PIN to jedna z najbardziej podstawowych metod zabezpieczenia wszelkiej maści urządzeń oraz systemów. Wbrew pozorom, jest to również jeden z bezpieczniejszych sposobów weryfikacji użytkownika. Dostrzegł to również Uber, który postanowił wykorzystać wspomniane rozwiązanie do weryfikacji kierowców oraz użytkowników swojej usługi. Zasada działania jest prosta, wręcz banalna, ale dlaczego w ogóle zdecydowano się ją stosować?
Chodzi o bezpieczeństwo, zarówno pasażerów, jak i kierowców. Krótka weryfikacja za pomocą nadanego w aplikacji kodu PIN w pewien sposób zabezpiecza obydwie strony. Ma to sporo sensu, jednak na ten moment narzędzie trafi do użytkowników z USA. Niemniej, jestem więcej niż pewny, że zostanie ono wdrożone globalnie. Kiedy? Obstawiam, że jest to kwestia maksymalnie pół roku.
Opisywana funkcja może działać jako stały element, ale istnieje również możliwość tylko czasowej aktywacji w godzinach od 21:00 do 6:00. Jak łatwo zgadnąć, pora nocna to czas, w którym istnieje większe ryzyko wystąpienia przeróżnych incydentów związanych z bezpieczeństwem. Pozostaje nam czekać, aż Uber wdroży funkcje w Kraju nad Wisłą.
Masz słabą baterię? Być może zapłacisz drożej w Uber czy Bolt za przejazd
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.