Benchmark Master Lu opublikował listę najczęściej podrabianych smartfonów w 2019 roku. Choć iPhone znalazł się na wysokiej pozycji, królem fejków okazuje się jeden z modeli Samsunga. Na liście nie zabrakło nawet Xiaomi, Oppo oraz OnePlusa. Zaskoczeni?
Swojego czasu podróbki krążyły po polskich serwisach ogłoszeniowych oraz akcyjnych, nie mówiąc już o tym, że nietrudno było się na nie natknąć w chińskich sklepach internetowych. Dziś, sytuacja ta wygląda lepiej, jednak na niektórych rynkach fejki w dalszym ciągu cieszą się sporą popularnością. Benchmark Master Lu stworzył listę najchętniej podrabianych smartfonów. Pierwsza pozycja na liście zaskakuje, przynajmniej mnie.
Najchętniej podrabiany smartfon 2019 roku to Samsung W2018
Muszę się wam do czegoś przyznać. Zawsze byłem przekonany o tym, że najchętniej podrabianymi urządzeniami są smartfony z logo nadgryzionego jabłka obudowie. Okazuje się, że moje przeświadczenie było mylne. Owszem, przesadne „wzorowanie” się na iPhone’ach jest powszechne, jednakże na liście fejków w 2019 roku króluje Samsung W2018.
W2018 to aż 28,7 proc. rynku podrabianych smartfonów. Przynajmniej w myśl Master Lu. Kolejnymi urządzeniami na liście fejków są iPhone 8, iPhone XS Max oraz iPhone X. Nie zabrakło również Samsunga W2019, oraz Galaxy S8. Ciekawi mnie natomiast to, że nieuczciwi „producenci” podrabiają nawet urządzenia z Państwa Środka takie jak Xiaomi Mi Max, Xiaomi Mi 9, Oppo R11 Plus oraz OnePlus 7 Pro.
Dlaczego właśnie te, a nie inne urządzenia znalazły się na liście? Nie typowałbym popularności tychże modeli jako głównej motywacji. Obstawiam, że większość z wymienionych sprzętów znalazła się w zestawieniu innego z prostego powodu. Najwidoczniej to właśnie te telefony było najłatwiej podrobić w 2019 roku. Trzeba pamiętać o tym, że tworzenie fejków musi się „przestępcom” opłacać.
Jaki smartfon do 1000 zł kupić? Oto modele, które WYMIATAJĄ, Polacy je kochają!
Mieliście kiedyś styczność z podróbkami?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.