Z raportu Sensor Tower dowiadujemy się, że użytkownicy iOS coraz chętniej decydują się na płatne subskrypcje w usługach sieciowych. W przypadku Androida również odnotowano w tym względzie wzrost i co ciekawe — jest on znacznie wyższy, niż w ekosystemie Apple.
Usługi abonamentowe to znak naszych czasów. Zamiast kupować produkty, najczęściej decydujemy się na zapłatę za możliwość korzystania z ich dobrodziejstwa. Dotyczy to muzyki, gier, filmów, a nawet programów użytkowych. Nie będę raczej daleki od prawdy, jeśli zaryzykuję i powiem, że w niedalekiej przyszłości subskrypcją mogą zostać objęte również systemy, pod kontrolą których pracują przeróżne urządzenia. Nie wszystkim się to podoba, jednak najwyraźniej przywykliśmy do rzeczonego modelu, a przynajmniej na to wskazują liczby.
Ile Amerykanie wydają na subskrypcje?
Dane te dotyczą użytkowników smartfonów ze Stanów Zjednoczonych, ale informacje te nie powinny w drastyczny sposób odbiegać od sytuacji na rynku polskim. Dlatego też skupmy się bezpośrednio na liczbach, bo te są naprawdę interesujące.
Okazuje się, że użytkownicy iPhone’ów na subskrypcje wydali w ubiegłym roku aż 3,6 mld dolarów, podczas gdyż w 2018 roku mówiono o kwocie 3,7 mld dolarów, a w 2017 — 1,9 mld dolarów. Jeśli zaś chodzi o Androida, mówimy o wyniku 1,1 mld w 2019 roku, 775 mln w 2018 roku i 514 mln w 2017 roku. Czyżby osoby pracujące na urządzeniach z Zielonym Robotem niechętnie decydowały się za subskrypcje? Nie do końca tak to wygląda.
Owszem, użytkownicy Androida wydali na subskrypcje sumarycznie mniej, jednak wzrost wydanych kwot w stosunku dla lat ubiegłych jest tutaj spektakularny. Mówimy o progresie na poziomie 42 proc. rok do roku, co oznacza, że wspomniana grupa coraz chętniej sięga do kieszeni w celu zakupu przeróżnych usług i jeśli trend ten utrzyma się, niebawem dogonią na tym polu „iPhoniarzy”.
Z ciekawości, ile wydajecie na comiesięczne subskrypcje?
Życzę Ci, żebyś uwierzył w siebie tak, jak Apple wierzy w sukces iPhone’a SE 2
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.