Google Pixel 4a bez wsparcia dla standardu 5G. Czy kogoś to zaskakuje?

Sunfish to nazwa kodowa nadchodzącego średniaka od Google. Pixel 4a, bo o niego chodzi, otrzyma całkiem niezłe jak na swoją półkę podzespoły. Zabraknie w nim jednak rzeczy, której można oczekiwać w przypadku tegorocznych urządzeń. Mowa o wsparciu standardu 5G.

Zapiski zaszyte w kodzie systemów operacyjnych lub aplikacji często kryją informacje zdradzające szczegóły techniczne nadchodzących smartfonów. Sęk w tym, że przeważnie są one ukryte pod nazwami kodowymi, przez co nie zawsze udaje się szybko i sprawnie odgadnąć, o jakie urządzenie chodzi. Koniec końców, dociekliwi badacze odkrywają, co kryje się pod płaszczem nieoficjalnej nazwy. Nie inaczej było z modelem Sunfish. Smartfon to nadchodzący Google Pixel 4a.

„Sunfish” Google Pixel bez modemu 5G

Pierwsza rzecz, którą udało się dowiedzieć redaktorom XDA, dotyczy braku wsparcia dla standardu 5G. Oznacza to, że producent nie przewidział obecności takowego modułu w konstrukcji. Nie powiem, abym czuł się tym specjalnie zaskoczony. Pixel 4a, będzie kontynuacją Pixela 3a, czyli tańszą wersją „czwórki”. Trudno wymagać od średniaka, dodam — interesującego średniaka, obecności świeżej jeszcze technologii.

Nie oznacza to jednak, że Pixel 4a będzie nudnym urządzeniem o mizernej specyfikacji. Sunfish otrzyma bowiem układ Qulacomm Snapdragon 730 oraz 5,7/5,8-calowy ekran ze wcięciem na aparat. Nie zabraknie tutaj portów USB-C oraz audio Jack 3,5 mm, a także czytnika linii papilarnych. Aparat główny to niestety tylko pojedyncza jednostka. Wszyscy wiem jednak, że Google potrafi wzorowo wykorzystać pojedynczy obiektyw, który wspierany oprogramowaniem, pozwala uzyskiwać interesujące ujęcia.

Cena, choć nie jest to jeszcze pewne, powinna być zbliżona do tej, w której oferowany był Pixel 3a w dniu premiery. O ile na rynkach, na których Google prowadzi oficjalną sprzedaż, kwota będzie akceptowalna, o tyle w Polsce opłacalność zakupu Pixela 4a będzie mocno dyskusyjna. Przynajmniej w dystrybucji „naszych” sklepów.

Gdyby zrobiło go Xiaomi, to kupiłyby go miliony. Taki będzie Pixel 4A

Źródło