Bestcena wystosowała oświadczenie, w którym tłumaczy się ze swojego modelu biznesowego, pokazuje swoją wizję dokończenia poprzednich transakcji oraz mówi o planach na przyszłość. Co z tego wynika?
Sklep Bestcena, który ostatnio borykał się z problemami dotyczącymi swojego systemu sprzedażowego, wystosował oświadczenie na stronie głównej. Jakbyście nie wiedzieli, to robili to wszystko z troski o klienta i sklep powróci jeszcze silniejszy. Imperium kontratakuje, nie ma co.
Oświadczenie Bestceny w sprawie powrotu
Jeśli kiedykolwiek robiliście zakupy w sklepie Bestcena, to polecam zapoznanie się z całością (dość długiego) oświadczenia sklepu w sprawie jego działalności. Tu znajdziecie tylko kilka słów komentarza.
Nie chcemy robić tego samego co wszyscy. Zależy nam na tym, żeby dawać klientom więcej niż konkurencja. Dlatego postanowiliśmy być inni… „Własność” widzimy jako koncepcję z przeszłości, która wiąże się z dodatkowymi kosztami. W dzisiejszych czasach nie kupuje się dysku CD z oprogramowaniem Windows Office, lecz subskrypcję, aby z niej korzystać (Office 365). Dzisiaj producenci samolotów nie kupują silników, ale je wynajmują od Rolls-Royce i płacą za ich użytkowanie. Podobny model oferujemy naszym konsumentom.
Czyli jak kupiłeś tam smartfona, to czujesz się jak właściciel Rolse-Roce’a. Kto by się oparł?
My proponujemy zamawianie telefonów w bardzo prosty sposób i używanie ich przez dowolny czas. Co więcej, oferujemy możliwość wymiany sprzętu na nowy model w dowolnym momencie. Nasi klienci nie muszą się zastanawiać, jak naprawić elektronikę po okresie gwarancji.
Bestcena nie widzi problemów w modelu PaaS, przyznaje się jedynie do słabej komunikacji z mediami i klientem.
Na co dzień wolimy bardziej działać niż mówić. Nasz GBC jasno wyjaśnia, co robimy i pokazuje, że dostarczamy klientowi nie tylko sam produkt, ale i całą usługę.
Klienci nie garną się do czytania regulaminów, gałgany.
Wszystkich naszych klientów przepraszamy za niedogodności i problemy. Uważamy, że możliwość anulowania umowy PaaS w ciągu 14 dni od zamówienia wystarczy, aby zrekompensować brak zainteresowania przeczytaniem GBC przed złożeniem zamówienia.
Bestcena obiecuje polubowne rozwiązanie wszystkich niedokończonych transakcji
Najważniejszym celem, nad którym obecnie bardzo intensywnie pracujemy, jest rozwiązanie problemu niedostarczonych zamówień. Zamówienia klientów, którzy zdecydowali się zapłacić gotówką przy odbiorze, musiały zostać anulowane. Klienci, którzy zapłacili kartą, mogą poprosić o obciążenie zwrotne. Pieniądze zostaną zwrócone przez bank lub portale, na których została dokonana płatność.
Jeśli już za nimi tęsknicie, to mam dobrą wiadomość!
Następnie, gdy już naprawimy obecną sytuację, zaproponujemy jeszcze lepsze oferty
O co chodziło z Bestceną?
Bestcena.pl ma kłopoty. Kontrola skarbowa, zablokowane konto, problemy z zamówieniami
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.