Samsung Galaxy pozuje na renderze. Wygląda nieźle, będzie kosztował niewiele, a do tego możemy liczyć na dobrą specyfikację. Zaletą taniego smartfona z Androidem 10 będzie bateria o pojemności 4000 mAh. Jeśli Samsung nie przesadzi z ceną, to możemy być pewni jego sukcesu.
Samsung Galaxy A21 wygląda bardzo ładnie
Takim renderem, który wygląda na oficjalną grafikę prasową, podzielił się serwis AndroidHeadlines. Przedstawia on Samsunga Galaxy A21, czyli następcę całkiem udanego, taniego średniaka od koreańskiego producenta. Na froncie znajdziemy typowy dla Samsunga ekran z dziurką, ale szkoda, że podbródek w tym przypadku jest aż tak gruby. Niestety, mimo tego nie zdecydowano się na umieszczenie na nim czytnika linii papilarnych – z drugiej strony dobrze, że Samsung w ogóle się o niego pokusił.
Całkiem ciekawie jest za to z tyłu. W rogu znajdziemy cztery obiektywy aparatu, co w tej półce wydaje się niezłym sposobem na przyciągnięcie klienta. Ciężko spekulować specyfikację, ale na pewno dostaniemy szeroki kąt i pomiar głębi. Być może ostatnim sensorem będzie modny ostatnio obiektyw do makro. Tylny panel jest wykonany z tworzywa sztucznego, co zdecydowanie do mnie przemawia. Jest też złącze jack 3.5 mm.
Jeśli wszystkie informacje się potwierdzą, to Samsung Galaxy A21 będzie jednym z lepszych smartfonów do tysiąca złotych.
Specyfikacja nie rozczarowuje
Do omówienia specyfikacji wykorzystam przykład Samsunga Galaxy A40 – dlaczego? Ano dlatego, że Galaxy A21 będzie dzielił z nim sporą część podzespołów. Mamy więc dobrze znany procesor Exynos 7904, któremu wsparcie w codziennej pracy zapewnia 4 GB RAM. To sporo, jak na tak wycenione urządzenie. Na dane użytkownika zostanie przeznaczone 64 GB.
Bardzo dobrze zapowiada się bateria. Jeśli Samsung nie przesadzi z przekątną ekranu, to 4000 mAh zapewni naprawdę długi rozbrat z ładowarką. Tutaj po raz kolejny odniosę się do Galaxy A40, który pomimo znacznie mniejszego ogniwa, zaskoczył mnie niezłą wytrzymałością. Podsumowując, możemy liczyć na dobrego i taniego smartfona z najlepszą nakładką na Androida.
Jaki smartfon do tysiąca złotych?
Jaki smartfon do 1000 zł kupić? Oto modele, które WYMIATAJĄ, Polacy je kochają!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.