Redmi Note 9 Pro Max Lite 3000. Xiaomi, zlituj się…

Redmi Note 9 Pro Max zadebiutował oficjalnie i bez dwóch zdań jest świetnym smartfonem w genialnej cenie. Nie byłbym jednak sobą, gdybym nie przyczepił się do jakiegoś aspektu. Dzisiaj popastwię się nad jego… nazwą.

Dzisiaj zadebiutowały dwa bardzo dobre i świetnie wycenione średniaki od Xiaomi. Redmi Note 9 Pro i Redmi Note 9 Pro Max. Ciężko im za wiele zarzucić – zwłaszcza przy takim stosunku ceny do możliwości. Mam jednak wrażenie, że Xiaomi zaczyna nieco przesadzać z nazewnictwem, robiąc sobie bałagan w ofercie.

Xiaomi robi sobie bałagan w ofercie

W zeszłym roku rodzina Redmi Note rozrosła się do trzech modeli – Redmi Note 8, Redmi Note 8T i Redmi Note 8 Pro. To już mogło prowadzić do nieporozumień. Czy Note 8T jest lepszy od Redmi Note 8? A może nowszy – jak u OnePlusa? Nie wiadomo. W 2020 roku Xiaomi zdecydowało się na jeszcze większy bałagan. Ja rozumiem kopiowanie rozwiązań czy designu Apple. Ale skopiowanie nazewnictwa to jedyne, czego wszyscy powinniśmy unikać.

Zakup iPhone 11 Pro Max ma w zasadzie tylko dwie wady. Pierwszą jest cena, bo nadal musisz za niego zapłacić ponad 5000 złotych. Druga jest taka, że ja ktoś Cię zapyta o smartfona, to musisz wypowiedzieć jego pełną nazwę, która brzmi po prostu głupkowato. Do tej pory rekordy w tej materii biło Huawei, ale w ich przypadku było to chociaż usprawiedliwione faktem, że przebrandowane smartfony o długich nazwach nadal miały usługi Google.

Redmi Note 9 Pro Max popełnia dokładnie ten sam błąd. To pewnie nie jest ostatni Redmi Note 9, którego zobaczymy w tym roku, bo do sprzedaży trafią jeszcze tańsze modele. Chińskie sklepy wydłużą jeszcze nazwę, bo do podbicia wyniku w wyszukiwaniach będzie się pewnie pojawiał jako… Xiaomi Redmi Note 9 Pro Max. 

Czepiam się? Pewnie, że się czepiam. Taką mam pracę.

Jaki jest Redmi Note 9 Pro i Note 9 Pro Max?

Zamiast typowego opisu, który przecież opublikowaliśmy dzisiaj rano, zdecydowałem się na wypunktowanie plusów i minusów Redmi Note 9 Pro i Redmi Note 9 Pro Max.

Zalety Redmi Note 9 Pro i Redmi Note 9 Pro Max:

• Wielkie ekrany 6.67 cala to świetna sprawa dla oszczędnego fana multimediów.
• Potężna bateria 5020 mAh i energooszczędny procesor.
• Nareszcie wariant z 8 GB RAM – oby trafił do Polski.
• Cena!

Wady Redmi Note 9 Pro i  Redmi Note 9 Pro Max:

• Snapdragon 720G to słabszy układ, niż w poprzedniku.
• Ładowanie tak dużej baterii w modelu Pro 18 W ładowarką trochę potrwa.
• Aparat nie doczekał się specjalnej aktualizacji.

Redmi Note 9 Pro i 9 Pro Max oficjalnie. Ceny są genialne, będą hitami!