Czarny golf, dżinsy, adidasy… Zapewne doskonale kojarzycie ten wizerunek. Tak – to właśnie Steve Jobs, który doczekał się już swojej biografii napisanej przez Waltera Isaacsona. Teraz szykuje się o nim film. Ma to być produkcja, zatytułowana Jobs, get inspired. Odtwórca głównej roli dość mocno się wczuł, bo zauważono go przechadzającego się po ulicy w „stroju” legendarnego CEO firmy Apple.
To właśnie Ashton Kutcher został zauważony przez pewnego paparazzi – jak donosi strona TMZ – przechadzający się gdzieś ulicami miasta Los Angeles. Jednak nie jest to działanie bez powodu, bo to właśnie Kutcher przygotowuje się do roli odtwórcy legendarnego założyciela firmy Apple. Film ma opowiadać o wczesnych latach kariery Jobsa. Widać podobieństwo, prawda?
Dla tych mniej zorientowanych dodamy, że Kutcher występował już w kilku znanych produkcjach. Jego kariera rozpoczęła się wraz z emisją serialu Różowe Lata 70’te – gdzie spędził prawie osiem lat. Po drodze pojawiło się kilka filmów – m.in. Efekt Motyla. A teraz Kutcher zajmuje się grą w serialu Dwóch i pół – gdzie zastąpił legendarnego Charliego Sheena.
Jednak to nie będzie jedyna produkcja o Jobsie. Według doniesień firma Sony Pictures nabyła prawa do biografii, o której wspominaliśmy powyżej. Sony stara się pozyskać Aarona Sorkina do wspólnej pracy przy filmie. Warto dodać, że Sorkin był scenarzystą produkcji The Social Network – historii Zuckenberga (twórcy Facebooka). A co Wy o tym myślicie? Czy Ashton Kutcher był dobrym wyborem do tej roli?
Źródło: TMZ / electronista
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.