Sony Xperia 5 pozuje na renderach i wygląda po prostu zjawiskowo. Cieniutkie ramki dookoła ekranu wypełniającego cały front i kompaktowa obudowa sprawiają, że to może być najfajniejszy flagowiec 2020 roku.
W sieci pojawiły się rendery przedstawiające model Sony Xperia 5, czyli kompaktowego flagowca od japońskiego producenta. Smartfon miałby nie tylko mieć niewielki ekran o przekątnej 5.6-5.8 cala, ale także dziurkę w wyświetlaczu zamiast potężnej górnej belki. Można się zakochać – tak mógłby wyglądać idealny smartfon z Androidem – nie tylko dla fanów Sony.
Kilka dni temu napisałem, że tytuł najładniejszego smartfona 2020 roku został już przyznany i należy się LG Velvet. Nadal tak twierdzę, ale jeśli faktycznie tak będzie wyglądać Sony Xperia 5 II, to będę musiał zmienić zdanie. Smartfon jest połączeniem wszystkiego, co najlepsze w Xperiach – kanciastej obudowy, płaskiego ekranu z tym, czego Sony nigdy nie miało – cienkimi ramkami i dziurką w ekranie.
Taki styl projektowania przełożyłby się na doskonałej screen-to-body ratio, znane chociażby z Samsunga Galaxy Note 10, Dzięki temu mały ekran o przekątnej 5.6 do 5.8 cala, znany z poprzedniego przecieku, pozwoliłby na komfortową obsługę jedną dłonią. Nawet dosięgnięcie kciukiem rogu po przekątnej przy proporcjach 21:9 nie byłoby problemem.
Na tylnym panelu znajdziemy potrójny aparat i chyba nikt z nas już nie wierzy, że Sony pokaże nareszcie fotograficzny smartfon zdolny do konkurowania z najlepszymi. Jeśli nawet tak będzie, to raczej nie w przypadku Xperii 5 II.
Na koniec niestety łyżka dziegciu. Rendery przedstawiają tylko wyobrażenie Sony Xperia 5 II i niestety najprawdopodobniej przedni panel nie będzie aż tak imponujący. Liczyłbym raczej na spore „czółko” zamiast dziurki w ekranie. Obym się mylił, bo taki smartfon Sony byłby niesamowicie kompaktowy i łatwy w obsłudze jedną dłonią.
TEST | Sony Xperia 5 to świetny smartfon w poręcznej obudowie, ale czy warto go kupić?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.