Jak przekonać wszystkich do Huawei Mobile Services, które w porównaniu do usług Google mocno kuleje? Huawei pracuje nad kolejnymi metodami – jedną z nich opisuję w niniejszym artykule.
Niezorientowanym w temacie maniaKom pozwolę sobie przypomnieć, iż od niemal roku nowe telefony Huawei nie posiadają preinstalowanych aplikacji Google Mobile Services (GMS) oraz nie są certyfikowane przez Google.
Oznacza to, że po zakupie nowego telefonu Huawei nie znajdziecie na nim Chrome, Gmaila, YouTube’a, sklepu Google Play i Dysku Google. Nie ma co ukrywać – to spora uporczywość dla osób przyzwyczajonych do ekosystemu Google.
Uwaga: starsze telefony Huawei, wydane w okolicach maja 2019 roku i wcześniej, wciąż posiadają programy Google. W ich kwestii nic się nie zmieniło.
Jak Huawei ma nas przekonać do HMS?
Na nowych telefonach Huawei znajduje się pakiet Huawei Mobile Services (HMS), którego głównym punktem jest sklep z aplikacjami AppGallery. Platformie jeszcze daleko do doskonałości, ale regularnie dodawane są do niej nowe programy – ostatnio trafił tam Snapchat.
Jak więc przekonać użytkowników do zakupu telefonu bez aplikacji Google? Jedną z metod stosowanych przez Huawei jest oferowanie bonusów za instalowanie programów z AppGallery.
Bonusy za instalację
Dziś wszedłem do AppGallery, by sprawdzić nowo dodane apki oraz czynione zmiany, i zauważyłem współpracę z aplikacją TokFM, czyli programem popularnego radia.
W jej ramach użytkownicy smartfonów Huawei otrzymują darmowy, trzymiesięczny dostęp do usługi premium TokFM – wystarczy pobrać apkę, stworzyć konto na platformie TokFM i wpisać kod.
Podsunęło mi to ciekawą myśl na temat zachęcania użytkowników do korzystania z AppGallery. O ile współpraca z TokFM nie interesuje mnie osobiście, tak partnerstwo z inną usługą (np. Netflixem) i korzystanie z niej z darmo mogłoby zbliżyć mnie do zakupu smartfona z HMS.
Oczywiście takie bonusy nie wystarczą. Muszą iść w parze z regularnym dodawaniem nowych programów do AppGallery – bez powiększania zasobów AppGallery nie ma co liczyć na sukces.
Żeby nie było tak miło, muszę zganić AppGallery za nową, agresywną reklamę, wyświetlającą się zawsze na samym początku – zajmuje ona całe okno, najczęściej reklamuje słabą grę i uruchamia się przy każdym otwarciu sklepu. Duży minus.
Warto przeczytać:
PS Artykuł nie jest sponsorowany przez Huawei.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.