Niesamowita popularność aplikacji Zoom służącej do prowadzenia wideokonferencji – mimo wielu wątpliwości odnośnie prywatności czy ochrony danych – sprawiła, że inne koncerny coraz chętniej chcą spróbować swoich sił w tym temacie. Najnowszą propozycją jest inicjatywa Facebooka – Messenger Rooms.
Pomimo tego, że aplikacja Zoom została zakazana m.in. przez Google czy amerykański Senat, to nadal z jej możliwości korzystają miliony osób na całym świecie. W dobie epidemii koronawirusa i pracy zdalnej możliwość prowadzenia wideokonferencji okazuje się szalenie istotna, z czego zdają sobie sprawę kolejne koncerny technologiczne.
Nic więc dziwnego, że jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne alternatywy dla Zooma. Jedna z najnowszych może być jednocześnie jedną z poważniejszych prób odebrania solidnej części użytkowników – mowa o inicjatywie Facebooka, znanej jako Messenger Rooms.
Messenger Rooms pozwoli na prowadzenie konferencji dla 50 osób
Dzięki tej funkcji, użytkownicy najpopularniejszego serwisu społecznościowego na świecie będą mogli stworzyć grupą rozmowę (także z wykorzystaniem wideo) nawet dla 50 osób jednocześnie. Co ważne, administratorzy oraz osoby uczestniczące w dyskusji otrzymają kilka możliwości dodania nowych rozmówców.
Oprócz bezpośredniego zapraszania osób do rozmowy, link do dyskusji będzie można także opublikować na naszej tablicy, a także w forach grup na Facebooku. Co więcej, by dołączyć do konferencji, nie trzeba posiadać konta zarówno w tym portalu społecznościowym, jak i w Messengerze – wejście może odbywać się za pośrednictwem przeglądarki. W każdej chwili administratorzy mogą także zamknąć dany pokój i wyłączyć możliwość rekrutacji nowych osób.
Facebook nie zapomniał także o efektach graficznych w stylu Zooma – do naszej dyspozycji oddany zostanie zestaw 360-stopniowych teł i kilkanaście filtrów graficznych, które zmienią wygląd naszej osoby.
To bardzo ciekawa inicjatywa
Funkcja Messenger Rooms trafia już do pierwszych użytkowników Facebooka, a jej powszechne wdrożenie ma potrwać kilka tygodni. I cóż – to naprawdę dobry pomysł, który może stanowić bardzo popularną alternatywę dla wspomnianej aplikacji Zoom.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.