Samsung Galaxy Note 20 Ultra nie ma już przed nami żadnych większych tajemnic – właśnie poznaliśmy niemal pełną specyfikację tego urządzenia. Jest kilka dobrych wieści, ale niestety także ostateczne potwierdzenie tej fatalnej.
Samsung Galaxy Note 20 Ultra doczeka się swojej premiery już za dwa tygodnie, a tymczasem w sieci opublikowano solidny pakiet informacji o jego specyfikacji. Wiemy praktycznie wszytko!
Specyfikacja Galaxy Note 20 Ultra
Może zacznę od tego, że potwierdzona została mało optymistyczna wiadomość o procesorze napędzającym omawiane urządzenie. Sercem Galaxy Note 20 Ultra będzie Exynos 990, więc już ostatecznie pożegnajmy się z myślą o jakimś Exynosie 992, że o Snapdragonie 865(+) nawet nie wspomnę.
Pewnym pocieszeniem jest to, że Samsung nie będzie oszczędzał na pamięci i Galaxy Note 20 Ultra otrzyma aż 12 GB RAM LPDDR5 i nawet 512 GB przestrzeni na dane typu UFS 3.1, co ważne z możliwością dalszej rozbudowy.
Dzięki dużej ilości pamięci, przyszłemu właścicielowi nie powinno zabraknąć miejsca na zdjęcia wykonane przy pomocy potrójnego aparatu fotograficznego, występującego w konfiguracji:
- jednostka główna 108 MP, piksele 0,8 mikrona, światło f/1.8, optyczna stabilizacja obrazu (OIS) Dual Pixel AF, laserowy autofocus,
- obiektyw ultraszerokokątny 12 MP (f/2.2),
- teleobiektyw peryskopowy 12 MP z 5-krotnym przybliżeniem optycznym i 50-krotnym przybliżeniem cyfrowym.
W tym momencie trzeba zauważyć trzy rzeczy. Dwie związane są z aparatem 108 MP. Po pierwsze, Samsung ma sięgnąć po nową, poprawioną matrycę, więc nie będzie to dokładnie ten sam sensor, co w Galaxy S20 Ultra. Po drugie, powrócił Dual Pixel AF, więc może uda się całkowicie wyeliminować problemy z ustawianiem ostrości.
Zupełnie inny ma być też teleobiektyw. Szczególnie warto podkreślić, że tym razem rozsądek wziął górę nad marketingiem i zatrzymano się na 50-krotnym przybliżeniu cyfrowym, które może być używalne. Dobrze też, że postawiono na pełny, 5-krotny zoom optyczny.
W Galaxy Note 20 Ultra znajdziemy 6,9-calowy ekran Optic AMOLED o rozdzielczości 3200×1440 pikseli i proporcjach 19.3:9, który zostanie osłonięty nowym szkłem Gorilla Glass 7. W jego górnej części znajdzie się otwór na kamerkę selfie 10 MP z AF, a sama matryca będzie odświeżana w 120 Hz (w trybie dynamicznym).
Wszystko to zasili akumulator 4500 mAh z szybkim ładowaniem na kablu i bezprzewodowym, a specyfikację Note 20 Ultra uzupełnią jeszcze: rysik S Pen z opóźnieniem 9 ms, Dual SIM + eSIM, Bluetooth 5.0, USB typu C (Gen 3.2), NFC, WiFi 6, modem 5G i czytnik linii papilarnych w ekranie.
Wszystko to producent zamknie w wodoszczelnej (IP68) obudowie o wymiarach 164,8 x 77,2 x 8,1 mm, występującej w dwóch kolorach: Mystic Black i Mystic Bronze.
Cud, miód i Exynos
Nie ma się co oszukiwać – Samsung Galaxy Note 20 Ultra zapowiada się na kawał dobrego smartfona. Szkoda tylko, że znowu trafi nam się wariant z Exynosem, który – delikatnie mówiąc – nie należy do udanych.
Samsung Galaxy Note 20 Ultra powinien kosztować w Europie grubo powyżej 1000 euro, a za te pieniądze oczekiwałbym wszystkiego, co najlepsze. Exynos 990 czymś takim nie jest i szkoda, że (niby) znacznie poprawiony Exynos 992 nie istnieje.
Polecamy:
Galaxy S20 z Exynosem? Nie, dziękuję. Samsungu, oddaj nam prawo wyboru!
Ceny Samsung Galaxy Note20 Ultra
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.