Pogoda (nie) dla bogaczy. Czy właśnie poznaliśmy budżetowego OnePlusa?

Budżetowy smartfon OnePlus został dostrzeżony w Geekbench. Urządzenie pracuje na Snapdragonie 660 i ma 4 GB RAM. Czyżby OnePlus postanowił zerwać z wizerunkiem marki premium?

Do sieci trafił wynik z benchmarku, który sugeruje istnienie naprawdę taniego smartfona OnePlus. Urządzenie zaskakuje specyfikacją – jak na tego producenta, wyjątkowo budżetową. Czy taki telefon ma szansę trafić do sprzedaży?

OnePlus ze Snapdragonem 660 i 4 GB RAM?

W bazie benchmarku Geekbench odnaleziony został smartfon OnePlus, który zaskakuje bardzo nietypową specyfikacją. Nie można mówić o starym wyniku, ponieważ zarejestrowano go 5 sierpnia 2020 roku. Urządzenie jest oznaczone nazwą kodową OnePlus Clover (co nie pokrywa się z poprzednio pojawiającymi się w przeciekach nowymi modelami).

O ile spodziewaliśmy się premiery OnePlusa Nord z procesorem Snapdragon z rodziny 600, najprawdopodobniej przeznaczonego na rynek USA, tak model ze Snapdragonem 660 nie bardzo pokrywa się z wizerunkiem marki. Średniak – owszem, ale to wygląda na budżetowca. Takie przeznaczenie podkreśla jeszcze obecność 4 GB pamięci operacyjnej RAM.

Można pokusić się o stwierdzenie, że budżetowiec z nakładką OxygenOS to bardzo ciekawa alternatywa dla Google Pixel 4a. Faktycznie, ale przywiązanie producenta do ekranów AMOLED i zapewnienia o wypuszczaniu jedynie modeli z 5G stoją w opozycji do dzisiejszych doniesień. Do tego Snapdragon 660 to naprawdę wiekowy układ, wykonany z 14 nm procesie litograficznym.

OnePlus bez bloatware? Niekoniecznie, bo Facebook będzie obowiązkowy

OnePlus zrywa z wizerunkiem premium?

To nie są pierwsze doniesienia o poszerzeniu oferty w średniej półce cenowej, które wyciekły ostatnio z obozu OnePlus. Nie jest tajemnicą, że najwięcej w tej branży zarabia się na średniakach, a nie na flagowcach. Być może OnePlus doszedł do wniosku, że najwyższy czas zacząć zarabiać pieniądze na tańszych modelach.

W poniższym wpisie możesz przeczytać o dwóch kolejnych smartfonach ze średniej półki cenowej, które już niedługo mogą znaleźć drogę na rynek. Mogłyby zadebiutować na przykład wraz z OnePlusem 8T, czyli późną jesienią.

Wiatr z północy. OnePlus „przywieje” nam dwa nowe średniaki!

Źródło