OnePlus coraz bardziej odchodzi od idei niezaśmieconego systemu i w OxygenOS pojawia się kolejna obowiązkowa aplikacja. Tym razem chodzi o oprogramowanie do obsługi OnePlus Buds, które pojawiło się na smartfonach bez zgody i wiedzy użytkowników.
OnePlus przez lata słynął z tego, że jego nakładka OxygenOS była takim czystym Androidem na sterydach. Zmiany działały zwykle „pod maską” i użytkownicy na co dzień mogli cieszyć się możliwie minimalnym podejście do modyfikacji. To jednak już przeszłość, bo producent coraz bardziej odchodzi od idei czystości. Posunął się nawet do doinstalowania aplikacji bez wiedzy i zgody użytkowników.
Informacja pochodzi z serwisu AndroidAuthority. Jeden z ich czytelników donosi, że na jego OnePlusie 6 znikąd pojawiła się aplikacja do obsługi OnePlus Buds, czyli bezprzewodowych słuchawek tego producenta. Nie jest to jednostkowy przypadek i aplikacja w Sklepie Google ma masę opinii na jedną gwiazdkę i negatywnych komentarzy. Szczerze powiedziawszy, to wcale mnie to nie dziwi.
Przejrzałem kilkadziesiąt z nich i wszystkie utrzymane są w tym samym tonie – użytkownicy skarżą się, że nie mają słuchawek OnePlusa i aplikacja niepotrzebnie zajmuje im pamięć w smartfonie. Niestety, nie mogę powiedzieć, że jestem zaskoczony. OnePlus zapowiadał taki zmiany już jakiś czas temu.
Można powiedzieć, że to przecież tylko oprogramowanie do autorskiego akcesorium producenta i można potraktować ją jako aplikację systemową. Pytanie tylko, czy koniecznie każdy użytkownik OnePlusa kupi słuchawki OnePlus Buds? Raczej niekoniecznie. To nie jest zresztą pierwszy przypadek obowiązkowego oprogramowania – wcześniej zrobili to samo z Facebookiem. Czy na to na pewno liczyli Ci, którzy kupili OnePlusa 8 Pro?
Test OnePlus 8 Pro. Tak się wskakuje do ekstraklasy i robi w niej zadymę!
Ceny OnePlus 8 Pro
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.