Huawei snuje bardzo ambitne plany związane ze swoim autorskim systemem HarmonyOS. Nie tylko zapowiada, że niedługo trafi on na setki milionów urządzeń (nie tylko smartfonów) producenta, ale także sugeruje, że ban USA bardziej im pomaga, niż szkodzi.
Jak na pewno wiecie, wczoraj Huawei dokonał prezentacji nowych produktów: HarmonyOS w wersji 2.0 oraz Huawei Watch GT2 Pro, czyli najlepszego smartwatcha w historii marki. Warto zwrócić uwagę na wypowiedzi, które pojawiły się po premierze. Huawei naprawdę mocno wierzy, że HarmonyOS będzie poważnym zagrożeniem dla Androida, jakiego znamy dzisiaj.
Wang Chenglu, który w Huawei odpowiada za oprogramowanie, wypowiedział się na temat HarmonyOS zaraz po prezentacji. Jego zdaniem autorski system chińskiego producenta nie jest po prostu zmienioną wersją Androida, ale zupełnie innym tworem. Różnic nie widać na pierwszy rzut oka, bo EMUI nadal będzie przykrywać system i wyglądem zachęcać oswojonych z nakładką użytkowników.
Wang Chenglu tłumaczy, na czym polega odmienność HarmonyOS i Androida. W jego ujęciu ten system jest uniwersalny i może działać na całym ekosystemie urządzeń chińskiego producenta. To zdecydowanie zaleta, którą może poszczycić się jedynie Apple. Według niego kolejnym krokiem ewolucji EMUI jest pełna integracja z HarmonyOS.
Nie szczędził też mocnych zapowiedzi, wśród który nie zabrakło sugestii, że ban nałożony na Huawei przez USA bardziej im pomógł, niż zaszkodził. Nie jestem rynkowym analitykiem, ale widzę w tym sporo racji. Nowe restrykcje popchnęły producenta do podjęcia decyzji, które zapewne normalnie byłby mocno rozłożone w czasie. Czy faktycznie przełoży się to na sprzedaż – to okaże się w kolejnych miesiącach.
Pan Chenglu półżartem (tak mi się przynajmniej wydaje) powiedział, że przed HarmonyOS stawia jeden, niewielki cel. Chce, by system trafił do setek milionów urządzeń. Faktycznie, niewielka ambicja.
Huawei ma podstawy do tak buńczucznych wypowiedzi. Budowa systemu w półtora roku od alternatywy do poważnego konkurenta nie jest łatwa, a mimo to HarmonyOS ma już być gotowy w 80 procentach. Pierwszego smartfona opartego na nowym systemie zobaczymy już w 2021 roku.
USA może pluć sobie w brodę. HarmonyOS jest gotowy w 80 procentach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.