Xiaomi Z Fold może być jednym z najbardziej niezwykłych smartfonów na rynku. Jak sama nazwa wskazuje, będzie on składanym modelem, jednak Xiaomi nie byłoby sobą, gdyby nie uczyniło z niego czegoś więcej. Efekty zdecydowanie warto zobaczyć.
Dacie wiarę, że pomimo wielu miesięcy od czasu premiery pierwszego komercyjnego smartfona z elastycznym wyświetlaczem i wielu patentów Xiaomi wciąż nie pokazało światu żadnej składanej konstrukcji? Mnie też trudno w to uwierzyć, ale liczę na to, że sytuacja szybko się zmieni.
Xiaomi patentuje następny smartfon
Zamiast składaka za kilka tysięcy złotych Xiaomi pokazało Mi Mix Alpha, który – owszem – był bardzo futurystyczny, ale nigdy nie zawitał na polskie podwórko. Czy tak sam będzie z wynalazkiem, który Xiaomi właśnie opatentowało?
Chińczycy otrzymali patent na składany smartfon posiadający wyświetlacz z każdej strony obudowy. Mamy tu do czynienia z jednym wielkim ekranem mającym zapewniać bezbłędną wielozadaniowość i pracę na wielu aplikacjach oraz z mniejszą matrycą w typowym rozmiarze.
Wygląda to bardzo futurystycznie, ale z miejsca ujawnia wady projektu – wielką wagę oraz grubość obudowy, której Xiaomi nie stara się ukryć na szkicach. Smartfon składany na trzy części zawsze będzie kolosem i z trudem będzie mieścił się do kieszeni.
Telefon nazwano roboczo Xiaomi Z Fold, co wynika ze sposobu składania, ale także odnosi się do popularnej serii Samsung Galaxy Z Fold. Nie wiemy, jak Xiaomi miałoby oficjalnie nazwać swój wynalazek – mam też wątpliwości, czy telefon w ogóle trafi do sprzedaży.
O ile ogromna przestrzeń robocza głównego ekranu to kusząca perspektywa dla gadżeciarzy, o tyle podwójnie składana konstrukcja i wady, o których wspomniałem, wydają się nie do zaakceptowania w obecnym świecie smartfonów. Xiaomi powinno więc zainwestować więcej wysiłku w stworzenie typowego, składanego modelu.
Ważny temat:
Galaxy S21 Ultra ma otrzymać OGROMNĄ baterię! Na takie ogniwo nikt nie będzie narzekał
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.