Sony Wena 3 to chyba najbardziej oryginalny smartband na rynku. Sam w sobie jest bardzo elegancki, a do tego możemy go przekształcić w klasyczny zegarek przy pomocy nakładanej tarczy. Gdyby tylko nie te ceny…
Sony Wena 3 to przedziwny produkt. Skoro jest tak oryginalny, to od razu wiadomo, że pochodzi z rodzimego rynku producenta. W Japonii jest określany jako smartband do zegarka – czyli cudo, które z kilka sekund można przekształcić w tradycyjny zegarek.
Smartband od Sony to takie weareables premium – przekonasz się o tym, patrząc na ceny w Japonii. Do wyboru jest pięć różnych pasków i bransolet, pomiędzy którymi znajduje się niewielki, zagięty do kształtu nadgarstka panel dotykowy. Ma wytrzymać upadek z 90 cm i jest odporny na wodę do 5 ATM. Na baterii działa jednak tylko 24 godziny i można nim płacić w sklepach.
Elementem wyróżniającym są nakładane na smartband tarcze. Zostały zaprojektowane przez włoskiego i japońskiego projektanta i momentalnie możemy przekształcić za ich pomocą opaskę sportową w elegancki i klasyczny zegarek, który z powodzeniem można założyć do garnituru. Pomysł jest bardzo oryginalny – gdyby tylko nie pieniądze, które trzeba za niego zapłacić.
Na koniec ceny. Jak można był się spodziewać, taki produkt jest drogi, jak sam diabeł. Sam smartband kosztuje 330 dolarów, a dodatkowa tarcza to wydatek rzędu 560 dolarów. Razem daje to prawie 3800 złotych – za tyle można kupić dwa nowe Apple Watche czy Samsungi Galaxy Watch 3.
Nikomu raczej nie jestem w stanie polecić takiego zakupu – zdecydowanie lepiej zajrzeć do naszego TOP-10 najlepszych smartwatchy na rynku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.