Apple nie zrezygnowało z eksperymentu, jakim jest oferowanie mniejszych iPhone’ów – efektem tego jest debiut iPhone 12 Mini, który ma sprawić, że segment „kompaktowych smartfonów” będzie reprezentowany szerzej, niż tylko przez tegoroczny model iPhone SE. Co mnie bardzo cieszy.
Małe jest piękne i użyteczne? Tego stwierdzenia z pewnością nie można zastosować do wszystkich dziedzin życia, ale na pewno można tak określić kompaktowe smartfony. W dobie sprzętów z ekranami o przekątnych sięgających nawet ponad 7 cali, smartfony z wyświetlaczami w okolicach 5 cali trzeba traktować (jakkolwiek to nie brzmi) jako wypadek przy pracy.
Na szczęście wiele wskazuje na to, że Apple na dłużej pozostanie przy koncepcji tworzenia mniejszych smartfonów – iPhone SE na rok 2020, mimo archaicznego wyglądu i „lotnisk” otaczających ekran z dołu i z góry, stał się hitem sprzedażowym i pokazał, że wciąż jest zapotrzebowanie na kompaktowe smartfony, które z powodzeniem mieszczą się w jednej dłoni.
Oferta Apple będzie coraz bardziej zróżnicowana. Kompaktowy smartfon stanie się jej nieodłącznym elementem?
Prezentacja iPhone 12 Mini to więc zdecydowanie element głębszego planu, który polega na coraz większym różnicowaniu oferty smartfonów Apple, starając się dotrzeć do jak największego grona odbiorców. Planu, który wydaje się mieć ręce i nogi, choć jednocześnie planu, który wciąż jest wdrażany zbyt wysokim kosztem dla potencjalnego nabywcy.
Co by nie mówić, iPhone 12 Mini to sprzęt po prostu drogi. Choć w przypadku smartfonów Apple takie stwierdzenie to nic innego jak frazes, to mimo wszystko wydaje się, że najmniejszy z nowych smartfonów giganta z Cupertino – mimo zastosowania topowego procesora – w cenie 3599 złotych za wersję z 64 GB to jednak nieco przesada.
Narzekanie w tej kwestii jednak nic nie zmieni – to Apple, które ceni się tak wysoko, jak nikt inny, choć pozostali rywale zbliżają się do cen smartfonów z nadgryzionym jabłkiem w bardzo szybkim tempie.
iPhone 12 Mini jest najlepszym nowym smartfonem Apple. Bo jest najbardziej praktyczny
Poza tym jednak – gdybym miał oczywiście wybierać jeden z nadchodzących modeli z serii iPhone 12 – mój głos w całości idzie na wariant Mini.
To po prostu najbardziej praktyczny z nowych sprzętów, eliminujący dla wielu podstawową wadę iPhone SE (2020). Mowa o szerokich ramkach na dole i na górze wyświetlacza, oczywiście podyktowane zastosowaniem modułu Touch ID. To oczywiście miało swój urok, ale jednocześnie wyglądało mocno przedpotopowo.
Teraz Apple nie tylko stworzyło smartfon nieco mniejszy od modelu SE, ale także lżejszy, a wszystko to przy zastosowaniu zauważalnie większego ekranu o przekątnej 5,4 cala (iPhone SE (2020) otrzymał wyświetlacz 4,7 cala). To nic innego jak czysta korzyść dla potencjalnego nabywcy, bowiem zyskanie sporej przestrzeni roboczej z pewnością trzeba zaliczyć na plus.
Na szczęście Apple nie zdecydowało się także na różnicowanie specyfikacji technicznej względem bazowego iPhone 12. Wciąż dostajemy więc flagowego smartfona zamkniętego w niewielkiej obudowie, co zwłaszcza dzięki zastosowaniu nowego procesora Apple A14 Bionic powinno dać bardzo dobre efekty, jeśli chodzi o jego płynność działania.
Tradycyjnie największe zastrzeżenia można mieć w kontekście baterii – we wnętrzu iPhone’a 12 Mini znajdziemy ogniwo o pojemności 2227, co oczywiście nie jest imponującą wartością. W smartfonie z Androidem takie ogniwo zostałoby z miejsca wyśmiane, ale pamiętajmy, że całość pracuje pod kontrolą systemu iOS, który znany jest z dobrej optymalizacji zarządzania energią. Oby dało to dobre rezultaty.
Cena? Cóż – trzeba się do tego przyzwyczaić
iPhone 12 Mini został stworzony dla mnie. A pewnie też i dla Ciebie, i dla wielu innych osób. Niestety, dla wielu (w tym i mnie) ogromną barierę będzie stanowić cena, która – co nie zaskakuje – rośnie z generacji na generację.
Wygląda jednak na to, że jesteśmy świadkami zupełnie nowego trendu, w którym Apple nie będzie zapominać o osobach szukających małego, zgrabnego i wydajnego smartfona.
A taką wiadomość przyjmuję z otwartymi ramionami.
Poznaj Apple iPhone 12:
iPhone 12 mini, Pro i Pro Max z 5G oraz HomePod mini już oficjalnie
Ceny Apple iPhone 12 mini
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.