Huawei Mate 40 Pro+ ma zadatki na objęcie tronu najlepszego fotosmartfona na świecie. Na kilka godzin przed premierą w sieci pojawiła się jego pełna specyfikacja oraz opis czterech aparatów z potrójną stabilizacją obrazu.
Dokładnie o godzinie 14:00 polskiego czasu rozpocznie się oficjalna premiera smartfonów Huawei Mate 40, Mate 40 Pro i Mate 40 Pro+. Wiele wskazuje na to, że do naszego kraju trafią tylko dwie najdroższe wersje, bez Mate 40.
Szczegółową specyfikację i wygląd Mate 40 Pro poznaliśmy już wcześniej, dlatego czas zająć się najbardziej wypasionym Mate 40 Pro+ – detale zastosowanych w nim podzespołów zostały ujawnione przez wiarygodnego leakstera.
Ile może kosztować Mate 40 Pro+?
Zanim zagłębimy się w specyfikację i aparaty, pozwólcie, że zwrócę uwagę na istotny szczegół. Chodzi o cenę, która może urosnąć do niebotycznej kwoty.
Skoro o tańszym Mate 40 Pro mówi się, że ma kosztować 1199 euro, czyli bagatela 5500 złotych, to zastanawiam się, na ile Huawei może wycenić lepszego Mate 40 Pro+. Próg 6000 zł niemal na pewno zostanie przekroczony, mając na uwadze, iż kilka miesięcy temu 5999 zł kosztować P40 Pro+.
Powyżej przedstawiłem dwie wariacje na temat wyglądu smartfona – niebawem przekonamy się, który tylny panel Mate 40 Pro+ okaże się tym właściwym.
Aparaty i specyfikacja Mate 40 Pro+
Co oprócz usług Google, z których Huawei naturalnie nie może korzystać, otrzymają przyszli właściciele Mate 40 Pro+? Jedno jest pewne: użytkownicy nie będą narzekali na aparat fotograficzny.
Poczwórna konfiguracja przedstawia się wyśmienicie:
- jednostka główna 50 MP (SuperSensing Wide), obiektyw f/1.9, OIS
- aparat szerokokątny 20 MP (Movie Cam), obiektyw f/2.4
- teleobiektyw standardowy 12 MP, obiektyw f/2.4, OIS
- teleobiektyw peryskopowy 8 MP (SuperZoom), obiektyw f/4.4, zoom optyczny 10X, cyfrowy 100X, OIS
Potrójna optyczna stabilizacja obrazu, nagrywanie w 8K, dwa teleobiektywy, nowe oczko szerokokątne i dopracowany aparat główny wspomagany przez 3D Camera – tak prezentuje się wyposażenie optyczne pretendenta do tytułu fotosmartfona roku.
[1/2]
-50MP F/1.9 SuperSensing Wide (OIS) + 20MP F/2.4 Movie Cam + 12MP F/2.4 Telephoto (OIS) + 8MP F/4.4 SuperZoom 10X Optical, Upto 100X Digital (OIS) + 3D Camera
-13MP SuperSensing F/2.4 Front + 3D w/ Face Unlock
-8K Recording in RS
-Stereo Speakers
-12GB RAM, Kirin 9000— Ishan Agarwal (@ishanagarwal24) October 22, 2020
Podobnie jak na aparat, narzekać nie będzie trzeba na baterię, która ma mieć pojemność 4400 mAh i wspierać szybkie ładowanie przewodowe (66 W) oraz bezprzewodowe (aż 50 W). Huawei nie zapomni o uzupełnianiu zwrotnym 5 W.
Wypasiony ma być także wyświetlacz z podwójną kamerką selfie (13 MP + 3D). Matryca OLED będzie posiadać rozpiętość 6,76 cala, wysoką rozdzielczość 2772×1344 pikseli i odświeżanie obrazu w 90 Hz. Podkręcona do 240 Hz zostanie także częstotliwość odświeżania panelu dotykowego.
Za wydajność nakładki EMUI 11 będzie odpowiadał nowoczesny procesor Kirin 9000 (litografia 5 nm) ze wsparciem 12 GB RAM. Szybkości nie zabraknie przez lata, podobnie jak dobrego dźwięku – w Mate 40 Pro+ znajdą się głośniki stereo.
Obudowa flagowca będzie ważyć sporo, bo 230 g, ale na osłodę mogę dodać, że zostanie opatrzona certyfikatem wodoszczelności IP68. Konstrukcja ma mieć wymiary 162.9×75.5×8.8 mm.
Polecamy:
Huawei Mate 40 Pro przyłapany w sklepie. Cena powala na kolana!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.