Oppo nadal potrafi zaskakiwać. Nowy smartfon ma otrzymać aparat pod ekranem, który rozciąga się od krawędzi do krawędzi. Do tego ma złącze słuchawkowe jack 3.5 mm i aparat żywcem wyjęty z OnePlusa 7T. Najlepsze jest to, że wcale nie zapowiada się na flagowca!
Serwis LetsGoDigital dotarł do szkiców patentowych Oppo, które ukazują smartfon o całkiem interesującej konstrukcji. Front w większej części wypełnia ekran, a niespodzianka jest schowana pod nim – oczywiście jest nią aparat do selfie, dzięki czemu wyglądu urządzenia nie zakłóca dziurka czy notch. Oppo już jakiś czas temu pokazało działający prototyp z matrycą pod wyświetlaczem, więc nie ma powodów do niedowierzania.
Zasadniczo nie wygląda on na flagowca, o czym świadczy również obecność rzadkiego dzisiaj złącza słuchawkowego. Mógłby to być następca Oppo Reno4 Pro, czyli mocnego średniaka – dość drogiego, ale nadal nienależącego do topowej półki. Jednocześnie ciężko nie zauważyć podobieństwa do OnePlusa 7T, z którym model z patentu dzieli wygląd wyspy aparatów.
Nie wiem, jak Tobie, ale mnie sam przekrój smartfona kojarzy się z kultowym HTC One. Ciężko powiedzieć, czy przy znacznie większym wyświetlaczu przełoży się to na dobrą ergonomię użytkowania. Serwis LetsGoDigital donosi również o złączu jack 3.5 mm na dolnej krawędzi. Na powyższym szkicu za bardzo tego nie widać, ale na pierwszej grafice – już tak.
Smartfon z dzisiejszego przecieku nie jest jedynym z ambitnych planów Oppo na nadchodzące miesiące. W poniższym tekście możesz bliżej przyjrzeć się modelowi, którego ekran wypełnia cały front oraz krawędzie boczne:
Cały jest ekranem. Najładniejszy flagowiec 2021 roku robi piorunujące wrażenie na nowych renderach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.