Premiera OnePlus Watch zbliża się wielkimi krokami, a fani Cyberpunka 2077 mogą zacierać ręce. Smartwatch doczeka się specjalnej edycji z okazji najbardziej oczekiwanej gry tego roku. Dzisiaj poznaliśmy trochę więcej szczegółów na temat jej wyglądu.
OnePlus Watch to smartwatch widmo, ale dzisiejszy przeciek zdecydowanie potwierdza jego szybką premierę. Zegarek doczeka się specjalnej edycji, a OnePlus Watch x Cyberpunk 2077 możemy częściowo zobaczyć na dzisiejszych zdjęciach.
Z jednej strony przeciek zdradza jedynie wygląd pasków, ale z drugiej – niesie bardzo ważną informację o dacie premiery. Ta musi się przecież odbyć w okolicach debiutu samej gry. Na pewno nie będzie to też jedyna wersja zegarka, więc wszyscy fani chińskiego producenta mogą już szykować portfele.
Co można powiedzieć o designie zegarka? Nie trzeba widzieć koperty, by mieć pewność, że znajdzie się na niej dużo… żółtego. To pokazała już specjalna edycja flagowca OnePlus. Możemy się też spodziewać szkła oraz bardziej prostokątnej koperty i matowego materiału o szorstkiej fakturze, który na obudowie ma też smartfon.
Wygląd to jedno, ale co ze specyfikacją? Mamy podstawy, by sądzić, że OnePlus Watch będzie oparty na jednym z modeli Oppo lub Vivo. Oznacza to pracę na systemie WearOS i procesorze Snapdragon Wear 4100. Oznacza to dwie sprawy. Po pierwsze, tym smartwatchem niemal na pewno zapłacisz w sklepie. Po drugie – czas pracy na baterii będzie co najwyżej akceptowalny, jak każdego modelu opartego o tę platformę.
Najlepsze smartwatche na rynku. Którego DZISIAJ warto kupić?
Niejakie pojęcie o pełnym designie OnePlus Watch x Cyberpunk 2077 może dać nam specjalna edycja OnePlusa 8T. Jest bardzo mocno futurystyczna i sam smartwatch na pewno będzie ją dopełniał. Fani Cyberpunka mają już wszystko – ubrania, kubki, mogą mieć smartfon oraz – niedługo – smartwatch. Nie mogą mieć tylko… samej gry. 2020 to zdecydowanie ciekawy rok.
OnePlus 8T x Cyberpunk 2077 oficjalnie. Nie ma drugiego takiego smartfona na rynku
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.