Dane użytkowników Spotify wyciekły i pojawiły się w nieznanej bazie danych. Zaatakowano ponad 300 tysięcy kont, Spotify wprowadził już program resetowania haseł dotkniętych użytkowników.
Odkrycie badaczy
Badacze z vpnMentor odkryli otwartą bazę danych o pojemności 72 GB, w której znalazło się aż 380 milionów haseł, takich jak dane logowania i inne dane użytkowników, np. kraje zamieszkania użytkowników, pochodzące z usługi Spotify.
Nie wiadomo dokładnie jak baza danych powstała, wiemy jednak, że nie należy ona do samego Spotify. Hakerzy stworzyli ją, zbierając hasła z różnych źródeł, celem użycia ich przeciwko użytkownikom platformy streamingowej.
Kilkaset tysięcy dotkniętych użytkowników
Szacuje się, że w wycieku ujawniono dane dotyczące około 300 tysięcy do 350 tysięcy kont. Atakujący mogliby użyć ich, by uzyskać dostęp do kont użytkowników, a nawet, by je przejąć i uzyskać też dostęp do innych aplikacji właściciela smartfona.
Zresetowane hasła
Jak się okazuje, problem odkryto już w lipcu, a Spotify jeszcze tego samego miesiąca zresetowało hasła użytkowników, których dane znajdowały się w bazie danych hakerów.
Ze Spotify każdego miesiąca korzysta aż 299 milionów użytkowników, ucierpieć więc mogło jedynie 0,1% użytkowników. Konta Spotify zaatakowanych osób powinny już być bezpieczne, jednak hakerzy wciąż mogą być w posiadaniu ich danych – warto więc pamiętać o częstej zmianie haseł i zwróceniu uwagi na podejrzane maile.
Sprawdź też:
YouTube Music podkradło nowe funkcje od Spotify. Czy są przydatne?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.