Mimo dość chłodnego przyjęcia OnePlusa Nord, smartfon po czasie okazał się potężnym sukcesem sprzedażowym. Na rynkach takich jak Finlandia, Dania i Holandia średniak wyrasta na prawdziwy motor napędowy wzrostu chińskiego producenta.
OnePlus Nord po hucznych zapowiedziach okazał się tylko jednym z wielu udanych średniaków, które widzieliśmy w 2020 roku. W Polsce za te same pieniądze można kupić mocniejsze urządzenia, ale na innych rynkach siła marki, odpowiedni marketing oraz przywiązanie do OxygenOS zrobiły swoje. Są kraje, w których OnePlus Nord to prawdziwy hit!
OnePlus to już obecnie marka z historią, która zdążyła wyrobić sobie dobre imię, prezentując dobre urządzenia w rozsądnej cenie. W 2020 roku nie jest już tak kolorowo, a ceny dobiły do wyznaczonego przez konkurencję poziomu, ale smartfony OnePlus nadal można bronić świetnym OxygenOS. Wygląda na to, że w niektórych przypadkach to wystarczy, żeby odnieść skutki.
Chiński producent odnotował potężny wzrost w Finlandii w trzecim kwartale 2020 roku. Widać to na poniższym wykresie – choć globalnie to Samsung dominuje na rynku telefonów z 5G, na tym rynku OnePlus ma ponad połowę udziału. Nie tylko zaliczyli ponad 200% wzrost, ale również obok Xiaomi byli jedynym producentem na plusie.
Podobnie sytuacja wygląda w Danii. OnePlus notuje wzrost w udziale w rynku, pozostając w tyle jedynie za Samsungiem. Jeśli chodzi o smartfony z 5G, to jest jeszcze lepiej, w czym pomógł lokalny sukces OnePlusa 8 Pro. Prawdziwy sukces marketingowy OnePlus odniósł za to w Holandii, notując ponad 400% wzrostu w stosunku do analogicznego okresu w 2019 roku. W obu krajach OnePlus Nord okazał się potężnym sukcesem sprzedażowym.
Po tych doniesieniach sam jesteś ciekawy, jakie powody stoją za zakupem OnePlusa Nord? Zajrzyj do naszej recenzji, która rozwieje wszystkie Twoje wątpliwości przed ewentualnym zakupem:
Nowy „zabójca średniaków” czy totalne rozczarowanie? Test OnePlus Nord
Ceny OnePlus Nord
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.