Sony Xperia Pro 5G to zagubiony wariant smartfona Xperia 1 II, który zadebiutuje w USA z łącznością HDMI, 512 GB pamięci wewnętrznej oraz nie najnowszym już procesorem Snapdragon 865. Czy znajdą się chętni na zakup?
Nowości na pokładzie
Do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych ma wreszcie trafić smartfon Sony Xperia Pro 5G. Jest to oczywiście wariant Xperii 1 II, która zadebiutowała na początku tego roku. Wersję Pro 5G Sony zapowiadało już w marcu, jednak po drodze marka nieco się zagubiła i dopiero teraz, pod koniec roku pojawiają się informacje o planowanej premierze w USA.
Urządzenie ma się wyróżniać przede wszystkim tym, że wyposażone będzie w łączność HDMI, co ma pozwolić profesjonalistom (np. fotografom) korzystającym z urządzenia na uzyskanie podglądu z aparatu na żywo na dużym wyświetlaczu. Dodatkowo, na pokładzie ma znaleźć się aż 512 GB pamięci wewnętrznej. Smartfon ma też być grubszy i bardziej wytrzymały od swojego pierwowzoru.
Najprawdopodobniej pozostałe specyfikacje nie będą się różnić od tych, które znamy z flagowca Sony. Urządzenie napędzać będzie zeszłoroczny flagowy procesor Qualcomm Snapdragon 865 z 8 GB pamięci RAM. Smartfon będzie wspierać łączność 5G, a akumulator zaoferuje pojemność 4000 mAh i wspierać będzie szybkie ładowanie 21 W.
Z przodu smartfona znajdziemy 6,5-calowy ekran OLED o rozdzielczości 4K (3840 x 1644 pikseli). Jeśli zaś chodzi o możliwości fotograficzne smartfona, na pleckach urządzenia umiejscowiono potrójny moduł aparatu z trzema obiektywami 12 MP oraz dodatkowym czujnikiem głębi, zaś kamerka do selfie zaoferuje rozdzielczość 8MP.
Jeśli chodzi o cenę Xperii Pro 5G, z pewnością urządzenie będzie nieco droższe niż Xperia 1 II (wskazuje na to nowa funkcjonalność oraz aż dwa razy więcej pamięci wewnętrznej) – spekuluje się, że smartfon kosztować będzie co najmniej 1300 dolarów, co po przeliczeniu na złotówki bez uwzględniania podatku daje nam kwotę ponad 4800 złotych, a możliwe jest, że będzie ona jeszcze wyższa.
Premiera i dostępność
Nie znamy jeszcze szczegółów dotyczących konkretnej daty premiery urządzenia, oraz tego, czy zadebiutuje ono także globalnie. Trzeba przyznać, że wypuszczenie takiego smartfona i to z tak dużym opóźnieniem to dość odważny ruch ze strony Sony.
Nie znajdzie się raczej wielu chętnych na niezwykle drogi smartfon z już ex-flagowym procesorem, który oferuje łączność HDMI. Jest to jednak produkt trafiający w konkretną niszę, w której może znaleźć nabywców zainteresowanych tego typu sprzętem, więc mimo wszystko dla części ManiaKów Xperia Pro może mieć sens.
Przeczytaj też:
My tu o Xiaomi, a to ten flagowiec po cichu wyrasta na nowego króla fotografii
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.