Zachwalać swój produkt można na różne sposoby – ważne, by zainteresować potencjalnego nabywcę i przekonać go do swojej propozycji. Firma Qualcomm postanowiła zrobić coś nietuzinkowego, by udowodnić niedowiarkom, że jej chipy mobilne są najlepszym rozwiązaniem. W tym celu użyli masła. Po co?
Jak wiadomo, smartfony wydzielają ciepło – jedne nagrzewają się bardziej, inne mniej. Oczywiście im cieplej, tym gorzej. W niecodziennym teście udział wzięły trzy smartfony: jeden na bazie Snapdragon S4 oraz dwa modele z procesorami konkurencji. W teście nie wspomina się wprost, co to za sprzęt, ale najprawdopodobniej po lewej stronie widać słuchawkę Samsung Galaxy S II (chip Exynos 4210), a w środku Motorolę RAZR (procesor TI OMAP 4430). Wszystkie procesory są zatem dwurdzeniowe i mają podobne możliwości.
Pracownicy Qualcomm postanowili rozgrzać smartfony skomplikowanymi zadaniami, a następnie położyli na nich kawałki masła. Później pozostały im już tylko obserwacje i ostateczny werdykt. Najgorętszy okazał się smartfon B (prawdopodobnie SGS II). Ludzie odpowiedzialni za ten niecodzienny test przekonują, iż ich sprzęt zwyciężył dzięki zastosowaniu w produkcji technologii 28 nanometrów.
Co sądzicie o takich testach? Faktycznie coś udowadniają, czy Waszym zdaniem, jest to zwykły show?
Źródło: Onliner
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.