Xiaomi opatentował właśnie wyjątkowy projekt smartfona z zawijanym i rozsuwanym ekranem, który znajdziemy również na pleckach urządzenia. Czy tak wyglądać będzie następca Xiaomi Mi Mix 3?
Producenci w ostatnim czasie prześcigają się w tworzeniu innowacyjnym rozsuwanych lub składanych smartfonów. Jednymi z ciekawszych projektów są obecnie LG Rollable czy Oppo X 2021. Xiaomi pozazdrościło ciekawych projektów konkurentom i samo wpadło na bardzo wyjątkowy pomysł.
Wyjątkowy patent Xiaomi
Patent, jaki Xiaomi złożyło w Światowym Biurze Własności Intelektualnej i Biurze Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych został zaakceptowany przez te organy w październiku 2020 roku. Przyjrzyjmy mu się bliżej.
Tym, co rzuca się jako pierwsze w oczy w wizualizacji, którą przygotował LetsGoDitigital, jest płaski ekran, który zawija się przy dolnej krawędzi smartfona (gdzie zastosowano magnetyczny suwak) i zajmuje połowę plecków urządzenia.
Co równie ciekawe, z przodu wyświetlacz jest czysty, ale dzięki rozsuwanej konstrukcji w momencie, w którym potrzebujemy skorzystać z kamerki do selfie ekran odsłania ukryty pod spodem aparat. Według projektu Xiaomi możliwe będzie włączenie kamerki przy pomocy komendy głosowej.
Warto jeszcze zaznaczyć, że grafiki od LetsGoDigital zawierają tylny moduł aparatu, który nie został opisany w patencie. To jedynie pomysł twórców wizualizacji.
Czy to Xiaomi Mi Mix 4?
Jak możecie zobaczyć na powyższych grafikach, projekt ten wygląda dość egzotycznie. Jest duże prawdopodobieństwo, że taki smartfon nie ujrzy światła dziennego, a że to jedynie urządzenie koncepcyjne marki. Dzięki niemu wiemy jednak, jakie intrygujące pomysły rozwija chiński producent.
Jeśli jednak Xiaomi zdecyduje się na wypuszczenie takiego smartfona, to być może jest to następca Xiaomi Mi Mix 3, flagowca wydanego w 2018 roku – w tym smartfonie również zastosowano innowacyjny mechanizm wysuwanego aparatu.
Sprawdź nasz test Xiaomi Mi Mix 3:
Xiaomi Mi Mix 3 – test po miesiącu użytkowania. To mój ulubiony flagowiec Xiaomi!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.