Xiaomi Mi 11 już niedługo zyska bardzo mocnego konkurenta. Meizu 18 pozuje na wideo na żywo, zdradzając sporo szczegółów swojego designu i wyposażenia. Najbardziej imponująco prezentuje się wyświetlacz, w którym nie znajdziemy żadnego wcięcia.
Xiaomi Mi 11 to obecnie najlepiej wyposażony smartfon z Androidem, jaki został oficjalnie zaprezentowany. Nie tylko nie kosztuje fortuny, ale także oferuje wszystko, czego tylko można wymagać od nowoczesnego flagowca. Wersja Pro jest jeszcze lepsza, ale na horyzoncie pojawił się jeszcze jeden konkurent. Meizu 18 pozuje na żywo i wygląda po prostu oszałamiająco.
Meizu 18 nie będzie pewnie flagowcem, który skusi idealnym oprogramowaniem czy wybitnym aparatem. Problemem będzie też ograniczona dostępność, ale jeśli producent chce zaistnieć poza Chinami, to może być na to najlepszy moment. Na poniższym wideo możemy dokładnie obejrzeć na żywo przepiękny design urządzenia.
Ekran nie ma najmniejszego wcięcia, dziurki, a do tego górna i dolna belka są idealnie symetryczne. Meizu to kolejny chiński producent, któremu udało się schować aparat pod wyświetlaczem – najwyraźniej produkowane przez niego zdjęcia są na tyle dobre, że technologia może być rozpowszechniona. Szkoda, że film nie pokazuje tylnego panelu.
Ten na pewno pojawi się jednak w kolejnych plotkach. Fakt, że urządzenie jest już w tej fazie przecieków, sugeruje szybszą niż w zeszłym roku premierę. Meizu jest więc kolejnym producentem, który będzie starał się coś ugrać na problemach Huawei -najprawdopodobniej – opóźnionym debiucie serii Huawei P50.
Jeśli chodzi o resztę specyfikacji, to wszystko układa się zgodnie z oczekiwaniami. Smartfon pracuje na Snapdragonie 888, ma do 12 GB RAM i ekran 120 Hz, wykonany w technologii OLED. W pudełku zabraknie ładowarki – choć to nie jest pewne, bo niektóre przecieki wskazują na ładowanie o mocy 120 W, a taki adapter niełatwo dokupić.
Następca tego pięknego flagowca jest już blisko! Jeden jego szczegół na pewno Cię zasmuci
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.