Już wkrótce Xiaomi ma zaprezentować smartfon ze średniej półki, który pod względem wyposażenia fotograficznego zawstydzi część flagowców – nie tylko konkurencji, ale nawet Xiaomi Mi 11! Wiele wskazuje na to, że jest mowa o… Xiaomi Mi 11 Lite.
W sieci pojawiły się ciekawe informacje o nowym smartfonie Xiaomi, który ma zadebiutować w niedalekiej, ale na razie bliżej nieokreślonej przyszłości. Do tego wątku jeszcze wrócimy.
Co do rynkowej nazwy tego urządzenia, to najbardziej prawdopodobne są dwie opcje. Ja skłaniam się ku temu, że mówimy o Xiaomi Mi 11 Lite, więc na potrzeby tego wpisu będzie używał właśnie tej nazwy. Alternatywą jest jego przynależność do serii Redmi K40, która zadebiutuje w lutym.
To jednak nie jest aż tak istotne. Ważniejsze jest to, co zaoferuje ten średniak, zwłaszcza pod względem zaplecza fotograficznego, bo jest to dość zaskakujące.
Xiaomi szykuje średniaka z flagowym teleobiektywem
Jeśli źródło ma rację, to główny bohater tego wpisu otrzyma peryskopowy teleobiektyw z 5-krotnym przybliżeniem, najprawdopodobniej optycznym. Tego typu aparat jest spotykany przede wszystkim we flagowcach i to tylko niektórych. Nie ma go nawet Xiaomi Mi 11!
Trudno powiedzieć, dlaczego Xiaomi tak to sobie wszystko zaplanowało, ale nie widzę w tym nic złego. Mi 11 Lite może mocno wyróżniać się z tłumu średniaków, zwłaszcza że pozostała część jego wyposażenia zapowiada się ciekawie.
Sercem urządzenia ma być niezapowiedziany jeszcze procesor marki Qualcomm o oznaczeniu SM7350, czyli zapewne Snapdragon 755G lub 775G, rzekomo z rdzeniami Cortex-A78, wykonany w 5nm. Do tego dojdzie ekran OLED z otworem na kamerkę selfie.
Jak na razie to wszystko, co wiemy o tym telefonie. Jeśli to rzeczywiście Xiaomi Mi 11 Lite, to niemal na 100% zadebiutuje on razem z globalną wersją Xiaomi Mi 11, czyli już za tydzień.
Polecamy:
Wielkie święto fanów Xiaomi: oto OFICJALNA data globalnej premiery Xiaomi Mi 11!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.