Do sieci trafił pierwszy przeciek zdradzający wygląd Androida 12. Cały interfejs został wygładzony i przemodelowany, dodane zostaną też obowiązkowe powiadomienie o działaniu mikrofonu oraz nowe widżety konwersacji. Nie mogę się doczekać – to najładniejsza wersja Androida w historii.
Pierwsze edycje Androida 12 w wersji dla deweloperów zaczną pojawiać się – jak zwykle – pod koniec lutego. Już dzisiaj mamy jednak pierwszy wgląd w to, jak diametralnie zmieni się wygląd systemu operacyjnego od Google i trzeba przyznać – jest po prostu przepięknie. Wszystkie elementy menu i interfejsu zostały odświeżone i mnie podobają się wybitnie.
Pierwsza sprawa to kolorystyka. Jak pisaliśmy wcześniej, w Androidzie 12 znajdziesz dużo więcej opcji personalizacji, niż tylko tryb jasny i ciemny. Zapowiedź widzimy poniżej. Nowy będzie też panel powiadomień, który wybitnie kojarzy mi się z ColorOS ze smartfonów Oppo i tym razem jest to komplement.
Kliknij/ tapnij w miniaturkę, by zobaczyć Androida 12 w wyższej rozdzielczości:
Na kolejnym zrzucie ekranu widzimy funkcję zapożyczoną z iOS, czyli powiadomienie o działaniu aparatu lub mikrofonu w formie symbolu w prawym górnym rogu. Fajna sprawa i dobrze, że każdy z producentów nie będzie musiał wprowadzać jej na własną rękę, a my dostaniemy ją od razu po aktualizacji (będzie to obowiązkowe dla wszystkich nakładek).
Ostatnia sprawa to widżety. Apple dodało je do iOS w ostatniej dużej aktualizacji, ale nie oszukujmy się – jakością, funkcjonalnością i możliwościami personalizacji daleko im do Androida. Teraz dojdą do nich „widżety konwersjacji”, których zasadę działania wyjaśnia powyższy zrzut ekranu (ten z trzema panelami jednocześnie).
Więcej o nowych funkcjach, które trafią na nasze telefony wraz z aktualizacją do Androida 12, przeczytasz w poniższym tekście podsumowującym:
Wiemy, co nowego w Androidzie 12. Oto pełna lista znanych nowości!
Źródło
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.