Do sieci wyciekły kolejne przypuszczenia na temat flagowych smartfonów Huawei P50. Niestety, nie przynoszą one dobrych wiadomości, a wręcz przeciwnie.
Niegdyś Huawei prezentował co roku dwie flagowe serie z podziałem na marcową i jesienną premierę. Marzec był oczywistym wyborem, albowiem jest najbardziej płodnym miesiącem dla chińskich prezentacji – widzimy to na przykład po mnogości pokazów Xiaomi.
W tym roku jest jednak inaczej, gdyż do tej pory Huawei nie przedstawił nawet daty prezentacji P50, P50 Pro i P50 Pro+, nie mówiąc już o premierze samej w sobie. To oznacza, że wydarzenie jest sukcesywnie odkładane.
Prezentacja P50 Pro odłożona po raz kolejny?
Niedawno dowiedzieliśmy się, iż flagowa linia przyjdzie na świat w maju, jednak teraz informację tę należy skorygować – jeden z poinformowanych leaksterów obwieścił, że prezentacja może odbyć się nawet w czerwcu. To wskazuje na spore tarapaty producenta, choć leakster uspokaja, że nie ma się czego bać.
Za przekładanie premiery mają w głównej mierze odpowiadać problemy z dostawami wynikające z amerykańskich sankcji – niedawno pisaliśmy, iż Huawei zabezpieczył wystarczającą liczbę procesorów Kirin 9000 dla swoich flagowców, jednak może chodzić o inne podzespoły, z których składają się modele P50.
To smutna wiadomość także dla europejskich i polskich klientów, którzy i tak są już pokrzywdzeni utrudnionym dostępem do usług Google, a teraz będą musieli poczekać dodatkowe miesiące na zakup prawdopodobnie najlepszego fotosmartfona na świecie. Przesuwanie premiery dotknie także chińskich ManiaKów, dzięki którym Huawei trzyma się wysokiej pozycji w tabeli.
Informacje o niezwykłym aparacie P50 Pro znajdziecie w poniższym wpisie:
Huawei P50 Pro z potężnym aparatem na grafice! Wcale nie przypomina P40 Pro
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.