Sprawdziliśmy, jak na przełomie ostatnich miesięcy zmieniały się ceny słuchawek Apple AirPods i zagarków z serii Apple Watch. W tym przypadku cierpliwość zdecydowanie popłaca, gdyż w odpowiednim czasie produkty te da się kupić za połowę ceny!
Cena Apple Watch 6 nie zmieniła się zbyt wiele od dnia swojej premiery. Ile jeszcze będziemy musieli czekać na odczuwalny spadek cen? I jak prezentuje się sytuacja cenowa słuchawek AirPods? Czy zmiana cen będzie większa niż w przypadku iPhone 12?
Aby odpowiedzieć na te pytania, skorzystaliśmy z narzędzia Dealavo, które zbierało ceny z największych sklepów RTV. Sprawdziliśmy jak zmieniały się ceny starszych modeli smartwatchy oraz airpods i czy na tej podstawie możemy spodziewać się podobnych trendów w przypadku najnowszych urządzeń.
Apple AirPods
Premiera pierwszej wersji Apple AirPods odbyła się w grudniu 2016 roku. W marcu 2019 Apple odświeżyło produkt i wypuściło na rynek drugą generację tych słuchawek, wyposażając je w chip H1 oraz wydłużając opcję rozmowy. Wyposażone zostały w pudełko umożliwiające ich automatyczne sparowanie z telefonem lub zegarkiem. Co więcej, same rozpoznają kiedy użytkownik ma je w uszach, a kiedy są wyciągnięte.
Aż do końca sierpnia ich cena wynosiła 799 zł z pojedynczymi spadkami w okolicach 100 zł, a na spore obniżki mogliśmy liczyć dopiero w grudniu. Wtedy właśnie cena spadła o 28% i osiągnęła pułap 579 zł, a w następnych tygodniach mogliśmy zaobserwować znaczną stabilizację kosztów zakupu. Wraz z rozpoczęciem 2020 roku cena spadła jeszcze bardziej, a podczas Black Friday prawdziwi łowcy promocji mogli kupić słuchawki za 529 zł, czyli o 36% taniej, niż w dniu premiery.
Pod koniec roku cena Apple AirPods wzrosła do 600 zł i obecnie utrzymują się na tym poziomie.
Sprawdźmy jeszcze, jak wyglądał spadek cen produktu, biorąc pod uwagę średnią z najniższych cen z każdego miesiąca. Cenę w marcu przyjmujemy jako 100.
Cena słuchawek spadła o ponad 10% dopiero pół roku po premierze, a stabilny poziom, około 75% ceny premierowej, osiągnęły rok po premierze. Warto jednak pamiętać, że jest to druga generacja słuchawek wydanych po raz pierwszy ponad 4 lata temu, co mogło mieć na celu wydłużenie cyklu życia produktu, w oczekiwaniu na AirPods Pro.
Apple AirPods Pro
O Apple AirPods Pro – przypominających mikro suszarki do włosów – pisaliśmy tuż po premierze, zachwalając ten model za adaptacyjną korekcję dźwięku (EQ), aktywną redukcję szumów (ANC) czy trzy nakładki do każdego rodzaju uszu.
Jego cena w 2019 roku wyniosła 1299 zł i nawet podczas Dnia Singla i Black Friday nie mogliśmy mówić o kuszących ofertach. Takowe pojawiły się dopiero pod koniec marca, co miało związek z sytuacją pandemiczną. W tym okresie mogliśmy je dostać 13% taniej, za 1090 zł. Następnie koszt słuchawek sukcesywnie spadał. Na początku 2020 roku mogliśmy kupić ten model za 950 zł. W ciągu tego roku cena była stabilna, a sierpniowa promocja pozwoliła klientom kupić słuchawki o kolejne 100 zł taniej.
W 2021 cena nie zmienia się i wynosi 919 zł.
Sprawdźmy ponownie, jak wygląda średnia z najniższych cen w miesiącu i czy, zakładając, że cena AirPods Pro będzie zachowywała się podobnie jak AirPods 2 generacji, możemy liczyć na jeszcze większy spadek regularnej ceny.
Widzimy, że wykres wygląda bardzo podobnie jak dla poprzednika. W tym przypadku cena spadła o więcej niż 10% trochę szybciej, bo już po 5 miesiącach. Również szybciej, bo po 10 miesiącach od premiery, cena ustabilizowała się w okolicach 75% ceny premierowej.
Patrząc na trend AirPods 2 generacji, nie powinniśmy spodziewać się już większych spadków standardowej ceny.
Apple Watch 3
W poprzednich analizach widzieliśmy, że strategia cenowa iPhone i AirPods mocno się od siebie różniły. Sprawdźmy, jak wyglądały historyczne zmiany cen poprzedników Apple Watch 6.
Zacznijmy od trzeciej generacji modelu zegarków. Apple Watch 3 z GPS podczas premiery w październiku 2017 kosztował 1749 zł. Przez pierwsze miesiące, co jest cechą charakterystyczną produktów Apple, cena była bardzo stabilna. Aż do 9 miesięcy po premierze cena oscylowała w okolicach 100%, a dopiero później gwałtownie spadła o prawie 23%.
Sprawdźmy, jak wyglądał spadek regularnej ceny w poszczególnych miesiącach od premiery.
Widzimy więc, że pierwsza stabilizacja cen była widoczna już rok po premierze, a cena standardowa była niższa o prawie 23% od ceny premierowej. Co bardziej cierpliwi, po 2 latach od wejścia modelu na rynek mieli okazję kupić zegarek za 34% mniej niż wcześni naśladowcy, którzy chcieli mieć gadżet najwcześniej jak to możliwe.
Średnia cena za wybrane miesiące nie powie nam jednak, jak wyglądała dynamika cenowa tego produktu w ostatnim półtora roku. Sprawdźmy to.
Widzimy, że ceny były bardzo stabilne. Największy spadek możemy zaobserwować na początku września 2019, kiedy to swoją premierę miał Apple Watch S5. Od tego czasu, cena tylko minimalnie spadła pod koniec stycznia, kiedy to produkt staniał z 1149 zł na 1099 zł. Teraz cena AW3 jest jeszcze troszkę niższa.
Apple Watch 4
Apple Watch 4 różni się od poprzednika przede wszystkim o 30% większym ekranem, nowym 64-bitowym, dwurdzeniowy procesorem Apple S4 oraz dużą liczbą czujników np. tętna. Więcej o tym modelu pisaliśmy w naszej recenzji Apple Watch 4.
W czasie premiery we wrześniu 2018 jego cena wynosiła 1899 zł i w kolejnych miesiącach mogliśmy zaobserwować spadek rzędu 50-100 zł. Na ciekawszą ofertę musieliśmy poczekać prawie rok. Na początku października cena spadła o 14% do 1549 zł i na tym poziomie utrzymywała się aż do końca 2020 roku. Pod koniec roku spadła drastycznie, aż o 47% w stosunku do ceny premierowej i wynosiła 999 zł. Trwało to nieco ponad miesiąc, a na początku lutego znowu mogliśmy zauważyć wzrost kosztów.
Sprawdźmy też dla tego modelu, jak wyglądał spadek standardowej ceny w czasie od premiery.
Pierwszą różnicą pomiędzy serią 3, a 4 jest szybki spadek ceny już po 6 miesiącach od premiery. Po 12 miesiącach cena ustabilizowała się w okolicach 80% i pozostała na tym poziomie nawet 2 lata po wejściu produktu na rynek. Możliwe jest więc, że model jeszcze pójdzie w ślady serii 3 i obniży się o kolejne 10 punktów procentowych. Długoterminowe promocje o 47% na przełomie roku popierają taką możliwość.
Apple Watch 5
We wrześniu 2019 roku został wprowadzony na rynek Apple Watch 5, zegarek wykonany w 100% z aluminium pochodzącego z recyklingu. Wyposażony w zawsze włączony ekran Retina LTPO, szczegółowo opisywaliśmy w naszym artykule.
Podczas premiery 40mm model kosztował 3299 zł i cena była stabilna, aż do kwietnia 2020 roku, kiedy zaczęła stopniowo spadać. Ostatecznie osiągnęła 2799 zł. Po premierze nowszego modelu koszt zakupu zmniejszył się o kolejne 30% i wynosił 2099 zł. Obecnie wynosi 1599 zł i cena zmniejszyła się prawie o 50% w stosunku do jej pierwotnej postaci.
Spadek ceny o prawie 50% w ciągu roku od premiery może świadczyć o zastosowaniu strategii skimmingu (spijania śmietanki), podczas której producent specjalnie zawyża ceny podczas premiery produktu, wiedząc, że najwięksi fani marki i tak zapłacą dużo za najbardziej ekskluzywne modele, po czym, gdy pierwsza fala popytu spada, obniżają cenę aby produkt był bardziej dostępny dla przeciętnego użytkownika i móc dalej zarabiać na produkcie.
Warto pamiętać, że Apple wydaje swoje zegarki raz na rok. Oznacza to, że model serii 5, rok po swojej premierze nie był już nowinką technologiczną i mając tak wysoką cenę nie mógł konkurować z najnowszym modelem serii 6.
Sprawdźmy, jak wyglądały obniżki cen w wybranych miesiącach po premierze.
W związku z dużym spadkiem cen po premierze Apple Watch 6, dodaliśmy cenę w 13 miesiącu po wejściu nowego modelu na rynek, gdy zegarek staniał o prawie 32% względem ceny początkowej.
Apple Watch 6
Premiera najnowszego modelu zegarków firmy Apple miała miejsce 18 września 2020 roku. To sprzęt wyposażony w niegasnącym wyświetlacz Retina, sensor służący do pomiaru poziomu tlenu we krwi i możliwość użytku, aż przez 18 godzin na jednym, pełnym ładowaniu.
W dniu premiery jego cena 40 calowego urządzenia wynosiła 2349 zł i utrzymywała ten poziom, aż do początku grudnia. W tym miesiącu mogliśmy kupić zegarek 7% taniej za 2299 zł następnie cena znowu wróciła do pierwotnego poziomu i obecnie wynosi 2349 zł.
Zgodnie z przewidywaniami, standardowa cena modelu przez pierwsze 9 do 12 miesięcy nie powinna spaść o więcej niż 10%. Patrząc na historię poprzednich modeli, możemy spodziewać się spadku standardowej ceny o około 20% po premierze nowego modelu. Oznacza to, że jeśli produkt zachowa się tak samo jak poprzednie modele, to do końca 2021 roku cena modelu powinna spaść poniżej 2000 zł, czyli więcej niż dotychczasowe promocje.
Wnioski są jasne. Cierpliwość popłaca!
W przypadku słuchawek Apple, warto było odczekać trochę od momentu ich wejścia na rynek, żeby móc zakupić sprzęt za 25% taniej niż podczas premiery. Teraz, bazując na strategii cenowej poprzedniego modelu, możemy jedynie wyczekiwać promocji związanych z premierą nowych modeli lub świątecznych obniżek cen. Najbliższą okazją może być premiera AirPods Pro 2 i AirPods 3, które odpowiednio mogą wpłynąć na ceny poprzedników.
Strategia cenowa zegarków Apple jest bardziej podobna do tej słuchawek niż telefonów. Widzimy, że po roku od premiery, cena zazwyczaj spada o około 20%, co z jednej strony może być spowodowane wejściem na rynek kolejnego modelu, a z drugiej strategii skimmingu, co było najprawdopodobniej widoczne w omawianym modelu Apple Watch S5. Jeśli nie zależy nam na posiadaniu najnowszego modelu zegarka, najlepszą strategią jest odczekanie do premiery kolejnej edycji Apple Watch, po której cena poprzednika spadnie.
Jeśli jesteśmy wyjątkowo cierpliwi i trafimy na odpowiednią okazję, możemy kupić wybrany przez nas model nawet o 50% taniej niż w dniu premiery, tak jak było w przypadku Apple Watch S4.
Polecamy:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.