ASUS Zenfone 8 Mini pojawił się w kolejnym przecieku, który potwierdza jego specyfikację. Ciekawi mnie, czy zainteresowanie będzie podobne, jak w przypadku iPhone 12 Mini. A może ASUS ma patent na kompaktowego flagowca?
Kiedy do sieci trafiły pierwsze informacje na temat ASUS Zenfone 8 Mini, chyba niewielu traktowało go poważnie. Nawet siła Apple jako marki nie wystarczyła, żeby flagowiec o niewielkiej przekątnej ekranu został hitem sprzedażowym. Dzisiaj jesteśmy już pewni, że taki smartfon trafi na rynek. Dzisiaj przeszedł jedną z certyfikacji, która zwiastuje szybką premierę.
ASUS Zenfone 8 Mini został dostrzeżony w TÜV i tym samym potwierdził, że będzie wyposażony w ładowanie o mocy 30W. Samo w sobie nie jest to zaskakujące, ale przynajmniej będzie go można naładować szybciej, niż iPhone’a 12 Mini. W specyfikacji największą niewiadomą jest wielkość baterii, ale na pewno nie możemy liczyć na 5000 mAh, do których producent przyzwyczaił nas przez lata.
Znamy za to przekątną ekranu. ASUS Zenfone 8 Mini będzie miał wyświetlacz OLED 5.92 cala, więc będzie nieco większy od modelu Apple. Jednocześnie w matrycy nie będzie notcha, więc przestrzeń robocza nie będzie znowu taka „mini”. Co ciekawe, panel zaoferuje również odświeżanie na poziomie 120 Hz, więc czas pracy z dala od gniazdka też raczej nie będzie na poziomie zeszłorocznych flagowców.
Pojawia się też znak zapytania – czy mały flagowiec ASUS będzie miał obracany aparat? Tego żadne ze źródeł nie podaje. Wiemy za to, że będzie mieścił dwa obiektywy. Jeden z nich będzie skrywał matrycę Sony IMX686 i nowy sensor Sony IMX663 – najprawdopodobniej jako szeroki kąt. Wisienką na torcie jest Snapdragon 888.
Podsumowanie poprzednich informacji o ASUS Zenfone 8 Mini znajdziesz w naszym poprzednim tekście.
Tak mini będzie ASUS Zenfone 8 mini. Myślę, że fani kompaktów będą zachwyceni!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.