Masz Redmi Note 8 Pro i żaden z nowych Xiaomi nie nadaje się na jego następcę? Świetnie to rozumiem, bo sam nie widziałem dla niego bezpośredniej kontynuacji. Aż do dzisiaj, bo gamingowy Redmi z MediaTekiem Dimensity będzie kapitalnym i tanim smartfonem.
Redmi w najbliższych dniach zaprezentuje nam swój pierwszy telefon do gier. Wiemy o nim stosunkowo niewiele, ale kluczowe punkty specyfikacji nie stanowią już dla nas tajemnicy. Będzie potężny i dobrze wyceniony.
Dlaczego moim zdaniem nowy telefon Redmi będzie duchowym następcą właśnie dla Note 8 Pro? Bo oba mają bardzo niedoceniany procesor MediaTeka. W przypadku nowszego modelu będzie to Dimensity 1200, czyli jeden z najlepszych układów mobilnych w 2021 roku. Producent potwierdza, że smartfon zadebiutuje jeszcze w kwietniu 2021 roku, czyli w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
Jak na telefon od Xiaomi, to na obecną chwilę dysponujemy bardzo ograniczoną pulą informacji na jego temat. Z pewnych przecieków wiemy tylko o ekranie OLED o nieznanej – choć na pewno wysokiej – częstotliwości odświeżania, baterii o pojemności 5000 mAh oraz wsparciu dla szybkiego ładowania o mocy 65 W.
Czym w takim razie – oprócz procesora – będzie się różnił na przykład od POCO F3? Obecnością dodatkowych przycisków do wykorzystania w grach na obudowie. To wszystko będzie oferowane w rozsądnej cenie, która ma wynosić od 2000 do 2500 juanów. To bardzo dobra wycena, ale globalna premiera stoi póki co pod znakiem zapytania.
Gamingowy Redmi będzie miał jednego głównego konkurenta, czyli Realme GT Neo. Oba telefony powinny mieć zbliżoną cenę i będą pracować na tym samym procesorze.
POCO F3 ma problem, a na imię mu Realme GT Neo. Tania bestia zdradza specyfikację
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.