Czy warto kupić OnePlus 7 Pro w 2021 roku? Sprawdziłem oferty polskich i chińskich sklepów oraz ogłoszenia z używanymi modelami. To nadal świetny eks-flagowiec, ale gdzie go kupić, żeby nie przepłacić?
Czy OnePlus 7 Pro to nadal solidny smartfon w 2021 roku? Tak – o ile znajdziesz go w cenie, w której obecnie oferowane są średniaki. Sprawdziłem, gdzie warto go kupić.
Zacznijmy od ofert polskich sklepów. Tu sytuacja jest wręcz beznadziejna, bo OnePlus 7 Pro w wersji 8/256 GB kosztuje aż 2500 złotych. W poszukiwaniu rozsądnych okazji trzeba więc udać się do Chin. W sklepie AliExpress (w oficjalnym sklepie OnePlusa) znalazłem go za 1590 złotych – to już bardzo atrakcyjna cena.
W Banggood nie jest już dostępny, a w sklepie GearBest trzeba za niego zapłacić nieco ponad 2000 złotych. To nadal lepsza okazja do zakupu od polskich sklepów, ale AliExpress pozostaje niepokonane.
Ostatnia opcja to zakup z drugiej ręki. W serwisach z ogłoszeniami lokalnymi ceny zaczynają się od 1500 złotych za używane egzemplarze w idealnym stanie. Niektóre z nich są jeszcze na gwarancji.
OnePlus 7 Pro pracuje na Snapdragonie 855, który w 2021 roku nadal jest wykorzystywany. W lekko podkręconej wersji znajdziemy go choćby w Samsungu Gaalxy A82, który na pewno na start będzie droższy od eks-flagowca. Wydajność nie będzie więc problemem. Do tego dostajemy świetne oprogramowanie i solidny aparat.
Największym argumentem za zakupem OnePlusa 7 Pro jest oczywiście design. Ekran bez żadnego wcięcia wypełnia cały front. To zjawiskowa matryca AMOLED o częstotliwości odświeżania 90 Hz i rozdzielczości QHD+. Żaden w nowych telefonów za takie pieniądze nie zaoferuje lepszego wyświetlacza.
Choć oprogramowanie tego eks-flagowca przeszło poważną metamorfozę wraz z aktualizacjami (na lepsze), to od strony sprzętowej nic się nie zmieniło. Wszystko na ten temat znajdziesz, czytając nasz test OnePlus 7 Pro.
Cała prawda o OnePlus 7 Pro, czyli test flagowca z krwi i kości
Nie przegap kolejnej promocji
Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.